Kurs akcji wykonawcy instalacji elektrycznych spada od połowy grudnia. Ruch ten stanowi korektę w trendzie wzrostowym, ale jej skala jest coraz bardziej niepokojąca. W minionym tygodniu notowania dotarły do 13,8 zł, gdzie znajduje się 50-proc. zniesienie Fibonacciego dla wspomnianego trendu. Wskaźniki: MACD, Parabolic i ADX mają aktywne sygnały sprzedaży, a 50-sesyjna średnia zaczęła spadać. Jeśli 13,8 zł pęknie, kolejnym celem będzie 12,4 zł, gdzie znajduje się 61,8-proc. zniesienie. Najbliższy opór to 15,2 zł.
Od sierpnia ubiegłego roku kurs akcji spółki odszkodowawczej porusza się w wąskim kanale spadkowym. Zniżka stanowi korektę w hossie, ale techniczne sygnały ostrzegają przed możliwością silniejszego spadku. Średnie kroczące z 50 i 200 sesji utworzyły bowiem niedawno formację krzyża śmierci. Ponadto sygnały sprzedaży pojawiły się na wskaźnikach: MACD, ADX i Parabolic. Najbliższy zasięg zniżki to dolna banda kanału, czyli 37 zł. Przebicie tego wsparcia może znacznie „podkręcić" tempo wyprzedaży akcji EUCO.
Notowania informatycznej spółki spadają od czerwca ubiegłego roku. W tym czasie akcje potaniały o 50 proc. i na razie nie widać na wykresie zakończenia tendencji zniżkowej. Zwłaszcza że w minionym tygodniu przełamane zostało długoterminowe wsparcie 6,1 zł i w porywach kurs spadał do 5,4 zł. Tak nisko wycena nie była od sierpnia 2013 r. Układ wskaźników: MACD, Parabolic, ADX, a także aktywna formacja krzyża śmierci zapowiadają kontynuację wyprzedaży. Najbliższy cel spadku to 5 zł. Z kolei pułap 6,1 zł stanowi teraz techniczny opór.