Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wrześniowy, najsilniejszy w tym roku, wystrzał indeksów akcji we Frankfurcie czy Paryżu można traktować jak powtórkę z grudnia ubiegłego roku. Wtedy także nieoczekiwana siła giełd strefy euro zakończyła długi okres niemocy i co ważniejsze, zapoczątkowała kilkumiesięczną falę zwyżek.
Jeszcze na początku września nic nie wskazywało, że będzie to miesiąc, po którym DAX zdoła ustanowić nowy rekord (na pierwszej sesji IV kwartału), podążając śladem amerykańskich odpowiedników. Przecież miesiąc zaczynaliśmy od testu bomby wodorowej w Korei Północnej, a dwa tygodnie później nad Japonią przeleciała kolejna rakieta wystrzelona na rozkaz wodza nazywanego przez Donalda Trumpa „Little Rocket Man". Nie miało to jednak większego znaczenia dla Wall Street, która z coraz mniejszym strachem podchodziła do kolejnych odsłon tej geopolitycznej rozgrywki. W rezultacie nie trzeba było długo czekać na ustanowienie nowego szczytu przez indeks S&P 500. W tym samym czasie rentowność obligacji w USA zaczęła rosnąć, co rozbudziło wśród inwestorów prodolarowe nastroje.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomimo dużej zmienności pierwsze sześć miesięcy roku przyniosło solidne zwyżki na wielu giełdach świata. Kolejne dwa kwartały nie zapowiadają się więc źle.
Pierwsza połowa 2025 roku pozytywnie zaskoczyła inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie. Nie brakowało spółek, których akcje przyniosły ponadprzeciętnie wysokie zyski.
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeciwny kierunek, przynosząc posiadaczom ich akcji w bieżącym roku niemałe straty.
Zmniejszenie napięć geopolitycznych oraz większe nadzieje na luzowanie polityki pieniężnej w USA mogą dać paliwo do dalszych zwyżek na wschodzących rynkach akcji. Wiele z tych giełd dało w tym roku bardzo solidnie zarobić inwestorom.
Wyceny największych spółek z warszawskiego parkietu w 2025 roku w wielu przypadkach znacząco urosły, ale większość nie jest oderwana od fundamentów.
Połowa tygodnia przyniosła wyraźny wzrost kursu głównej pary walutowej, a wraz z tym umocnienie złotego. Rynek akcji jest w słabszej formie, ale silny złoty może sprawić, że nabierze wiatru w żagle. O ile napięcia geopolityczne znów nie zdołują wszystkich rynków.