Opracowanie własne na podstawie www.stooq.pl
– Na początku miesiąca DAX naruszył lokalny opór, co skutkowało zatrzymaniem spadków na kilka dni, jednakże poniedziałkowe zachowanie się indeksu daje powody do ocen, że korekta mogła już się zakończyć. Nadrzędnie obowiązują sygnały sprzedaży wygenerowane w oparciu o tygodniowe EMA, linię dziewięcioletniego trendu wzrostowego, dzienną dwusetkę oraz aktywację formacji G&R. Zasięg spadków według tego układu wskazuje na zejście w stronę 10 tys. pkt i aby takowy scenariusz przestał obowiązywać, tygodniowe ceny zamknięcia musiałyby wrócić powyżej 12,5 tys. pkt. Na uwagę zasługuje średnia z dwustu tygodni, na której osiadł niemiecki benchmark, i gdyby udało się zatrzymać deprecjację właśnie wokół niej, to zgodnie z wieloletnim rytmem DAX mógłby zebrać się do mocniejszego odbicia – ocenia Piotr Neidek, analityk DM mBanku.
SAŁ