Nadal jesteśmy światkami government shutdown, czyli sytuacji polegającej na częściowym wstrzymaniu działalności instytucji państwowych w USA, finansowanych z budżetu federalnego. Taki stan utrzymuje się od 22 grudnia 2018 r. i jest najdłuższym w historii Stanów Zjednoczonych.
„Zamknięcie rządu" jest obecnie wywołane sporem między amerykańskimi politykami w kwestii finansowania budowy muru na granicy oddzielającej Stany Zjednoczone i Meksyk. Prezydent Donald Trump domaga się przeznaczenia na ten cel ok. 6 mld dolarów z budżetu. Jest to przecież jedna z jego sztandarowych obietnic przedwyborczych. Jednak jego polityczni przeciwnicy, czyli Demokraci, nie zgadzają się na to i stąd ten impas.
Tracy Alloway z Bloomberg Markets zwróciła ostatnio uwagę na to, że obecna sytuacja wywołuje coraz większy niepokój wśród amerykańskiego społeczeństwa. Jako dowód przedstawiła najnowsze wyniki badania Bank of America Merrill Lynch, w którym ankietowani wyrażali swoje zdanie w kwestii perspektyw dla amerykańskiej gospodarki w okresie najbliższych 12 miesięcy. W badaniu – na pytanie o perspektywy gospodarki USA – były trzy odpowiedzi do wyboru: „poprawi się", „pogorszy się", „bez zmian". Na przedstawionym wykresie widzimy, że od czasu government shutdown, zmalało grono osób pozytywnie nastawionych do perspektyw gospodarczych Stanów Zjednoczonych, a liczba pesymistów lekko się zwiększyła.