Szacuje się, że zobowiązania firmy z tytułu emisji obligacji mogą sięgać nawet 2 mld zł. Dopiero jednak w ostatnim czasie pojawiły się dowody na problemy z obsługą tego długu. Napłynęły one m.in. od Quercus TFI, jak również od inwestorów indywidualnych. Zaniepokojeni czytelnicy w e-mailach do naszej redakcji wskazują, że nie dostali pod koniec tygodnia należnych im odsetek z tytułu objęcia papierów dłużnych windykatora. W poniedziałek GetBack miał też problem z papierami, które są w obrocie na rynku Catalyst. Z informacji uzyskanych w KDPW wynika, że spółka nie przelała kwoty należnych odsetek od obligacji serii N. Chodzi o papiery o łącznej wartości nominalnej ponad 16 mln zł (wygasające w październiku przyszłego roku), których oprocentowanie w bieżącym okresie wynosi 5,71 proc. Oznacza to więc, że spółka nie przelała około 230 tys. zł. Na pytania, dlaczego tak się stało i czy możliwe są kolejne zakłócenia z obsługą zadłużenia, nie otrzymaliśmy od spółki informacji. Nie otrzymaliśmy również odpowiedzi od Polskiego Domu Maklerskiego oraz DM Michael/Strom, które wykazywały sporą aktywność przy sprzedaży obligacji GetBacku, czy jest problem z obsługą obligacji z emisji prywatnych, które nie są w obrocie na rynku regulowanym. Sprawa jest rozwojowa, tym bardziej że inwestorzy, którzy nabywali obligacje GetBacku, na portalach internetowych próbują już łączyć siły i zapewne podejmą działania.

– Posiadacze obligacji powinni na dziś dokładnie zapoznać się z warunkami emisji obligacji, które obejmowali, oceniając potencjalne możliwości działań. W szczególności należy sprawdzić warunki przedterminowego wykupu oraz postanowienia o zabezpieczeniach ich spłaty. Teoretycznie w najlepszej sytuacji są obecnie posiadacze obligacji zabezpieczonych, ale jak wiemy, są w mniejszości. Akcjonariusze powinni natomiast śledzić uważnie dalsze komunikaty ze spółki, które dadzą być może odpowiedź na temat stanu i sytuacji bieżącej, a także czy w przeszłości obowiązki informacyjne były należycie wykonywane. SII nie wyklucza przy tym po napływie kolejnych informacji ze spółki podjęcia określonych inicjatyw wspierających, adresowanych, czy to do akcjonariuszy, czy obligatariuszy – mówi Piotr Cieślak, wiceprezes SII.

Tymczasem GetBack znalazł się w gronie dłużników na internetowej giełdzie długów dlugi.info. Na sprzedaż została wystawiona m.in. wierzytelność na około 61 tys. – To jest oferta naszej firmy. Dotyczy rozliczeń za używanie dlugi.info. Niestety, nie udało nam się dojść od kilku miesięcy do porozumienia co do spłaty zobowiązania, w związku z tym podjęliśmy decyzję o próbie zbycia wierzytelności – potwierdza Piotr Wajszczak z serwisu dlugi.info.