Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Według Piotra Woźniaka, prezesa PGNiG, złoże Tommeliten Alpha jest atrakcyjne ekonomicznie i w istotny sposób zwiększy wydobycie grupy.
PGNiG zintensyfikowało prace związane z przejmowaniem i zagospodarowywaniem norweskich złóż. Spółka właśnie poinformowała o zakończeniu wraz z partnerami oceny technicznych możliwości zagospodarowania złoża Tommeliten Alpha i zidentyfikowaniu optymalnych wariantów jego ekonomicznej eksploatacji. W kolejnym kroku ma być podjęta decyzja o wyborze szczegółowych rozwiązań technicznych. Rynek powinien ją poznać w III kwartale 2020 r.
– Wnioski kończące etap oceny są zgodne z naszymi przewidywaniami i potwierdzają słuszność decyzji o zakupie udziałów w koncesji. Złoże Tommeliten Alpha jest atrakcyjne ekonomicznie i w istotny sposób zwiększy wydobycie grupy kapitałowej PGNiG na Norweskim Szelfie Kontynentalnym – mówi Piotr Woźniak, prezes PGNiG. Dodaje, że prace nad rozpoczęciem zagospodarowania postępują zgodnie z harmonogramem, który zakłada uruchomienie produkcji w 2024 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Węglowy kolos zwiększa wydobycie węgla koksującego, ale otoczenie rynkowe nie sprzyja i wskaźniki finansowe spółki raczej się nie poprawią. Cena surowca jest nadal niska.
Według płockiego koncernu ich skuteczne zmniejszenie wymaga realizacji kapitałochłonnych inwestycji. Poza wyzwaniami finansowymi, problemem są również ograniczenia technologiczne.
Lada dzień projekt odpowiedniej ustawy powinien być publicznie dostępny, a we wrześniu może już trafić do Sejmu. Podatek od miedzi ma być obniżany stopniowo. Począwszy od 2029 r. może być nawet o połowę niższy niż obecnie.
Jastrzębska Spółka Węglowa złożyła ponowny wniosek do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozpatrzenie sprawy nadpłaty i zwrotu tzw. składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld złotych. W czerwcu MKiŚ odmówiło wszczęcia postępowania w tej kwestii.
Płocka spółka szacuje, że import błękitnego paliwa realizowany od 2018 r. do 2020 r. lub 2021 r. będzie ją dodatkowo kosztował około 290 mln dol. Chodzi o dostawy z Rosji do Polski przeprowadzane w ramach tzw. kontraktu jamalskiego.
Chodzi o prace rozpoznania geologiczno-hydrologicznego dla projektów: GG-2 „Odra”, Retków i Gaworzyce. Ten etap powinien być zrealizowany do końca 2027 r. Cała inwestycja może potrwać kilkanaście lat i będzie kosztować minimum 9 mld zł.