W III kwartale grupa Ferro wypracowała 193,5 mln zł przychodów i prawie 19 mln zł zysku netto. Oba wyniki w porównaniu z tym samym okresem 2024 r. spadły, odpowiednio o 5,8 proc. i 30,9 proc. Z kolei EBITDA wyniosła 24 mln zł wobec 38,1 mln zł osiągniętych rok wcześniej. Przy porównywaniu tych wyników finansowych trzeba pamiętać, że III kwartał ubiegłego roku był najlepszym w historii grupy pod względem wypracowanych zysków.
Czytaj więcej
Zarząd chce, aby grupa w 2028 r. osiągnęła 1,3 mld zł przychodów i 155 mln zł zysku EBITDA. W pop...
Ferro utrzymuje wysoką dyscyplinę kosztową
Spółka zauważa, że duży wpływ na jej rezultaty nadal miał ograniczony popyt, zwłaszcza na rynku polskim oraz podwyższone koszty zakupu towarów, co było efektem wysokiego kursu USD odnotowanego na przełomie 2024 i 2025 r. Nie pomagały też rosnące oczekiwania załogi dotyczące wzrostu wynagrodzeń oraz rozpoczęcie realizacji długoterminowych projektów strategicznych, nakierowanych na umocnienie pozycji grupy i lepsze przygotowanie jej na wyzwania rynkowe.
„Zgodnie z naszymi przewidywaniami i zapowiedziami na rynku w ostatnich miesiącach nie doszło do żadnych istotnych zmian, które mogłyby stymulować wzrost popytu. W III kwartale widać natomiast efekty bardzo konsekwentnej i rzetelnej pracy operacyjnej w całej grupie nad podstawowymi elementami naszego biznesu” – informuje w komunikacie prasowym Wojciech Gątkiewicz, prezes Ferro.
Zapewnia, że w grupie utrzymywana jest wysoka dyscyplina kosztowa i bardzo uważnie zarządza się zapasami, aby ich struktura była dobrze dopasowana do popytu na poszczególnych rynkach, zarówno pod kątem doboru asortymentu, jak i kompleksowości i konkurencyjności oferty. Ponadto firma wprowadza kolejne nowości.