Reklama

Nvidia nie zawiodła. Pytanie - co dalej?

Sprawdzony koń znów nie zawiódł. Wyniki kluczowej dla obecnej hossy spółki okazały się lepsze od prognoz, co spotkało się z bardzo pozytywną reakcją amerykańskiego rynku.

Publikacja: 21.11.2025 06:00

Nvidia nie zawiodła. Pytanie - co dalej?

Foto: Bloomberg

Po słabszym okresie amerykański rynek akcji ma szanse wrócić do zwyżek. Wątpliwości wokół hossy napędzanej sztuczną inteligencją prawdopodobnie przynajmniej na jakiś czas ucichną po tym, jak Nvidia wyraźnie przebiła prognozy wyników za III kwartał. Wojna na Ukrainie wciąż wpływa na Polskę.

Tym razem GPW z tyłu

W połowie tygodnia na globalnych rynkach dała się odczuć atmosfera wyczekiwania na wyniki Nvidii, które miały pojawić się po słabszym dla Wall Street okresie. Przed środową sesją, która przebiegła w umiarkowanie dobrych nastrojach, Nasdaq był ponad 6 proc. poniżej najwyższego poziomu w historii, ustanowionego pod koniec października. Innym ważnym zwłaszcza z perspektywy krajowego rynku czynnikiem były wiadomości o amerykańsko-rosyjskich pracach nad planem końca wojny na Ukrainie, o którym część czwartkowych gazet informowała na pierwszych stronach. W czwartek nastroje nad Wisłą i na rynkach sąsiednich tylko z rana rosły na fali nadziei na koniec konfliktu za naszą wschodnią granicą. WIG20 z początkowo nawet 1,2-proc. zwyżki osunął się po południu do zamknięcia środowej sesji. Na giełdzie w Moskwie, która była liderem zwyżek w środę, w czwartek zagościła wyprzedaż. Gorzej zachowywał się także indeks średnich spółek niemieckich, ale już DAX, nieco uśpiony w środę, był jednym z najsilniejszych benchmarków w Europie. Przypomnijmy, że w tym tygodniu główny indeks giełdy we Frankfurcie osunął się aż do czerwcowych dołków, strasząc ryzykiem wybicia z wielomiesięcznego kanału bocznego.

Słabsze zachowanie GPW oraz giełd dokoła można tłumaczyć komunikatem Kremla, w którym oświadczono m.in., że każdy plan pokojowy dla Ukrainy musi usuwać „przyczyny źródłowe” konfliktu, a obecnie nie są prowadzone żadne negocjacje z USA w tej sprawie. Z kolei według agencji Axios Stany Zjednoczone miały zaproponować prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu plan zakończenia wojny, który zakładałby oddanie przez Kijów części terytoriów wschodnich Rosji oraz ograniczenie swojego potencjału militarnego. W zamian Ukraina i Europa miałyby otrzymać amerykańskie gwarancje bezpieczeństwa.

Czytaj więcej

Dobre wyniki Nvidii pozytywnie zaskoczyły rynek
Reklama
Reklama

Cichną głosy o bańce

Dla rynku amerykańskiego najważniejszy był jednak raport Nvidii, po którym akcje w handlu posesyjnym zyskiwały 5 proc. Przypomnijmy, że przed już bardzo udaną sesją środową notowania Nvidii osunęły się o niemal 15 proc. od najwyższego poziomu z października. W sesję poprzedzającą publikację raportu wynikowego wyraźnie zyskiwały także inne przedsiębiorstwa technologiczne – wśród najmocniejszych spółek znalazły się Broadcom, który rósł 4,09 proc., z kolei Alphabet wzniósł się o 3 proc. Raport Nvidii stłumił głosy na temat bańki wokół sztucznej inteligencji czy też wątpliwości co do dynamiki wzrostu samej spółki. Jej przychody w III kwartale zwiększyły się o 62 proc. rok do roku, do 57 mld dolarów wobec 55 mld dolarów oczekiwanych przez analityków. Rekordowy wynik wypracował segment data center, osiągając 51,2 mld dolarów sprzedaży, tj. o niemal 66 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk na akcję sięgnął 1,30 dolarów, podczas gdy spodziewano się 1,25 dolarów. Co więcej, w ramach prognoz na IV kwartał Nvidia spodziewa się około 65 mld dolarów przychodów oraz marży w rejonie 75 proc. Na około godzinę przed rozpoczęciem sesji kasowej kontrakty na Nasdaq zyskiwały 1,8 proc., a na S&P 500 1,31 proc. Nastrojów nie zmąciły nawet coraz bardziej nikłe szanse na obniżkę stóp procentowych w USA w grudniu – z protokołu z ostatniego posiedzenia FOMC wynika, że znaczna część członków komitetu nie uważa grudniowej obniżki stóp za właściwą, choć jednocześnie większość dostrzega przestrzeń do dalszego luzowania polityki pieniężnej w kolejnych miesiącach. Grudzień nie jest jednak według nich odpowiednim momentem na obniżkę stóp procentowych.

Jak wskazywali analitycy cytowani przez Bloomberga, Nvidia przedstawiła zaskakująco mocną prognozę przychodów, a wyniki odsuwają na bok tezę o tym, że branża sztucznej inteligencji generuje bańkę. W ostatnich tygodniach Nvidia zmagała się z rosnącymi obawami, że coraz większe wydatki na ten sprzęt nie będą zrównoważone. Prognozy wskazują jednak, że popyt na akceleratory sztucznej inteligencji Nvidii, tj. drogie i wydajne układy scalone wykorzystywane do opracowywania modeli SI, utrzymuje się na wysokim poziomie. „Wiele mówi się o bance spekulacyjnej na rynku sztucznej inteligencji” – przyznał Jensen Huang, dyrektor generalny Nvidii podczas telekonferencji z analitykami. „Z naszej perspektywy widzimy coś zupełnie innego” – dodał. Rosnąca w handlu posesyjnym wycena Nvidii sięgała 4,5 bln dolarów. Huang powiedział także, że rosnąca rola sztucznej inteligencji pomoże utrzymać popyt na produkty Nvidii – technologia ta przyspiesza istniejące zadania obliczeniowe, takie jak wyszukiwanie. Wkrótce pojawi się również w świecie fizycznym w postaci robotów i innych urządzeń.

Czytaj więcej

Nancy Pelosi ma status legendarnej inwestorki

Ekspansja Nvidii napotkała także trudności. Amerykańskie ograniczenia dotyczące dostaw zaawansowanych układów scalonych do Chin w dużej mierze uniemożliwiły jej dostęp do ogromnego rynku zbytu. Huang lobbował w Waszyngtonie za uchyleniem tych przepisów. „Chcielibyśmy mieć możliwość ponownego wejścia na chiński rynek z doskonałymi produktami” – mówił w wywiadzie dla Bloomberg Television. Niektórzy inwestorzy wyrazili również obawy dotyczące struktury wielkich transakcji, jakie zawarła Nvidia, podnosząc kwestię, czy umowy te nie tworzą sztucznego popytu na jej produkty. Transakcje te obejmują inwestycje w startupy, takie jak OpenAI.

Co ciekawe, powrót optymizmu na rynek kryptowalut opóźnia się. Bitcoin w czwartkowe popołudnie zyskiwał ledwie 0,85 proc., sięgając 91,1 tys. dolarów. Oznaczało to, że w amerykańskiej walucie tegoroczna stopa zwrotu z największej kryptowaluty to minus 2,3 proc. W odniesieniu do PLN, bitcoin traci w tym roku 13 proc. Rynek obligacji amerykańskich niemal przez cały listopad pozostaje stabilny, a rentowności papierów dziesięcioletnich poruszają się między 4,05 a 4,15 proc.

Jeszcze przed otwarciem sesji kasowej pozytywne nastawienie do akcji amerykańskich wzmocnił raport z rynku pracy, wskazujący na wzrost zatrudnienia aż o 119 tys. we wrześniu, podczas gdy oczekiwano 50 tys., ale dane za poprzedni miesiąc zrewidowano nieco w dół. Stopa bezrobocia wzrosła zaś do 4,4 proc. przy spodziewanych 4,3 proc. Analitycy zwracali uwagę m.in. na sektor dóbr, w którym odnotowano dodatni wynik pierwszy raz od kwietnia.

Gospodarka światowa
Nancy Pelosi ma status legendarnej inwestorki
Gospodarka światowa
Coraz niższe zatrudnienie w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym
Gospodarka światowa
Ceny producentów w Niemczech spadają ósmy miesiąc z rzędu
Gospodarka światowa
Czy przecena może się jeszcze pogłębić?
Gospodarka światowa
W 2026 roku akcje amerykańskie przewyższą wyniki akcji światowych
Gospodarka światowa
Japoński PKB się skurczył, ale rynki liczą na stymulację
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama