W III kwartale Mo-Bruk wypracował 83,1 mln zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, co oznaczało wzrost o 3,9 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. Mimo to grupa poniosła 38,7 mln zł straty netto wobec 24,7 mln zł zysku zanotowanych rok wcześniej. Spółka informuje, że to przede wszystkim konsekwencja wystąpienia zdarzenia jednorazowego w postaci odpisów aktualizujących należności z tytułu wniesionych w całości opłat podwyższonych wraz z odsetkami za lata 2018 i 2019 za składowanie odpadów na składowisku w Wałbrzychu.
Odpisy aktualizujące w grupie Mo-Bruku sięgnęły 65,2 mln zł
Decyzja o zapłacie podwyższonych opłat została podjęta przez zarząd Mo-Bruku, aby zneutralizować ryzyko przyszłych potencjalnie niekorzystnych wyroków sądów administracyjnych i roszczeń o odsetki od zobowiązania z tego tytułu. Ponadto spółka chciała wyeliminować zagrożenie związane z podnoszeniem tej kwestii w przetargach publicznych, w których może uczestniczyć.
Odpis aktualizujący należności z tytułu wniesionych w całości opłat podwyższonych wraz z odsetkami za 2018 r. wyniósł 48,6 mln zł, a za 2019 r. sięgnął 16,6 mln zł. Jednocześnie spółka zaznacza, że cały czas kwestionuje zasadność ich naliczenia i zamierza kontynuować dochodzenie swoich praw przed sądami administracyjnymi. W przypadku korzystnych rozstrzygnięć zapłacone kwoty zostaną zwrócone na konto spółki wraz z należnymi odsetkami.
Dokonane w III kwartale odpisy o łącznej wartości 65,2 mln zł spowodowały skokowy spadek wyników EBITDA i netto. Spółka wyliczyła, że gdyby nie konieczność dokonania tych operacji, to osiągnęłaby 26,5 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Z kolei po trzech kwartałach sięgałby on 55 mln zł (w sprawozdaniu finansowym zaraportowano 12,1 mln zł straty netto).
Negatywny wpływ na tegoroczne wyniki Mo-Bruku miał również wzrost amortyzacji o 10,7 mln zł (w ujęciu rok do roku) wynikający z realizowanych inwestycji, a także zwyżka kosztów odsetkowych związanych z ich finansowaniem.