Wysokie ceny miedzi i ograniczenia w jej podaży na globalnym rynku oraz wyjątkowo wysoki popyt na metale szlachetne są jednymi z głównych czynników, które powodują, że w tym roku KGHM osiąga wysokie zyski. – Jest szansa, że cały rok koncern zamknie 9-9,5 mld zł skorygowanego zysku EBITDA. To daje przestrzeń do wypłacenia dywidendy nawet na poziomie 2 zł na akcję – szacuje Jakub Szkopek, analityk Erste Securities Polska. Dla porównania w tym roku dywidendy nie było, a rok temu wyniosła 1,5 zł. Z kolei ubiegłoroczny skorygowany wynik EBITDA to niespełna 8,5 mld zł, a za 2023 r. prawie 5,4 mld zł.
Rosną szanse na wypłatę dywidendy z tegorocznych zysków KGHM-u
W tym roku jest też szansa na skokowy wzrost zysku netto, przy czym o realizacji takiego scenariusza mogą zdecydować operacje księgowe. – W wynikach finansowych za 2023 r. KGHM dokonał ogromnych odpisów, co było m.in. związane z niskimi notowaniami miedzi, które wówczas wynosiły około 8,25 tys. USD za tonę. W tym roku przekraczały już nawet 11 tys. USD, a jest szansa, że osiągną pułap 12 tys. USD, co jest przesłanką do podniesienia wycen aktywów koncernu – twierdzi Szkopek.
W wynikach za 2023 r. KGHM dokonał odpisów o łącznej wartości 3,89 mld zł. Największy z nich, w kwocie 3,59 mld zł, powstał w wyniku testu przeprowadzonego na utratę wartości aktywów górniczych i hutniczych spółki matki. Istotnie przeszacowano też kanadyjski projekt górniczy Victoria. W tym przypadku odpis wyniósł 424 mln zł.