Eurodolar oscyluje blisko 1,1190 USD, złoty pozostaje nieco mocniejszy. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2305 PLN za euro, 3,7835 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9218 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9804 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 2,067% w przypadku obligacji 10-letnich.
Poniedziałek był dniem wolnym od handlu na niektórych rynkach (m.in. Szwecja, Słowacja), w tym na krajowym parkiecie. Początek tygodnia wypadł jednie relatywnie dobrze – obserwowaliśmy uspokojenie nastrojów po podbiciu zmienności pod koniec pierwszych trzech dni handlu w 2020r. Rynek czeka na odpowiedź Iranu po ostatnich wydarzeniach, co podtrzymuje popyt na aktywa tzw. safe haven. Wycena złota oscyluje blisko najwyższych poziomów od 2013r. Na rynku FX obserwujemy wyższe wyceny m.in. japońskiego jena oraz franka szwajcarskiego. Z punktu widzenia koszyka CEE, złoty zanotował relatywnie dobry początek tygodnia z kwotowaniami EUR/PLN „schodzącymi" do okolic 4,2260 PLN. Warto jednak pamiętać o ograniczonej aktywności i płynności rynku.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy dane dot. wstępnego (szybki szacunek) wskazania dot. CPI za grudzień. Rynek spodziewa się dynamiki 2,9% r/r oraz 0,35% m/m. Ponadto NBP poda informacje dot. aktywów rezerwowych za grudzień, a RPP rozpocznie 2-dniowe posiedzenie decyzyjne. MF poda dziś informacje dot. podaży na aukcję długu (3-6 mld PLN).
Z rynkowego punktu widzenia, za sprawą zniżki EUR/PLN, koszyk BOSSA PLN podbił do najwyższego poziomu od lipca 19'. Trudno jednak wskazywać na perspektywy dalszej aprecjacji PLN, gdyż globalne rynki są w układach „wait'n'see" czekają na wydarzenia na linii USA-Iran.
Konrad Ryczko
