Kontrakty na indeksy wykazują niewielkie plusy. Przedłuża się faza niskiej zmienności. Poziomy indeksów w horyzoncie średnioterminowym są relatywnie wysokie. DAX ma szansę na nowe rekordy, co wcale nie oznacza, że je zrealizuje. Ciekawe, że na rynku mForex jedynie niespełna 5 proc. pozycji to pozycje długie. Wysokie poziomy nadal kuszą grających na spadek.
W sferze makroekonomii w tym tygodniu będzie kilka ciekawych publikacji i wydarzeń, ale akurat nie dziś. Tydzień rozpocznie się bez większych emocji. Za nami dane o japońskiej produkcji przemysłowej (danie nieznacznie lepsze od oczekiwań). Przed południem poznamy jeszcze produkcję przemysłową strefy euro. Mała jest szansa, by to miało mieć znaczący wpływ na wyceny. Za to w kolejnych dniach kilka banków centralnych podejmie decyzję w sprawie polityki pieniężnej z Fed na czele (środa), pojawią się dane o inflacji, czy o amerykańskiej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej (wtorek). Posiedzenie FOMC jest szczególnie oczekiwane, gdyż to Fed narzuca warunki na rynkach finansowych oraz jest dla wielu banków odniesieniem (poprzez zmiany wartości dolara) dla decyzji monetarnych. Czy Fed zdecyduje się na wzmiankę o możliwości rozpoczęcia dyskusji o ograniczaniu zakupów? Ostatnie ruchy pokazują, że przedstawiciele banku centralnego podchodzą do sprawy bardzo ostrożnie. Zdaniem części analityków Fed jest bardzo wyczulony na sytuację na Wall Street, ale czy przy obecnych poziomach faktycznie jest w stanie uniknąć korekty? Ta, nadejdzie, tak czy inaczej.
Cena ropy naftowej się podnosi. Baryłka WTI kosztuje 71.20 dolarów i nie przeszkadza jej ostatnie umocnienie się dolara. Złoto na zmianę wartości dolara reaguje. Cena uncji spada do 1860 dolarów, a zatem tuż nad dołek poprzedniej fazy korekty. Pogłębienie korekty jest możliwe, ale wcale nie musi to oznaczać wielkiej przeceny. Wsparciem jest nadal okolica 1810 dolarów i nie zapowiada się, by miałby być pokonana.
Na rynku walutowym ostatnie umocnienie dolara amerykańskiego z końca ubiegłego tygodnia wciąż obowiązuje. Para EURUSD spadła pod poziom 1.2100. GBPUSD spadł do dolnego ograniczenia kreślonej od miesiąca konsolidacji - poziom 1.4100. AUDUSD znajduje się na 0.7700. USDCAD rośnie do 1.2160 mimo wzrostu ceny ropy. USDJPY zatrzymał zwyżkę na 109.80 i spadł do 109.70.
Kamil Jaros, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.