Zarząd Asseco: przyszły rok może przynieść impuls do skoku

Kierowana przez Adama Górala grupa firm informatycznych widzi przed sobą szanse na przyspieszenie wzrostu na krajowym rynku. Zarząd wierzy, że pojawią się one w przyszłym roku. Z nadzieją patrzy też na drugą połowę bieżącego roku.

Publikacja: 29.08.2024 06:00

Adam Góral, prezes i jeden z głównych akcjonariuszy Asseco Poland. Fot. mpr

Adam Góral, prezes i jeden z głównych akcjonariuszy Asseco Poland. Fot. mpr

Foto: materiały prasowe

Asseco Poland, największa krajowa grupa informatyczna, której największymi akcjonariuszami – poza nią samą – są prezes Adam Góral oraz Cyfrowy Polsat – po zamknięciu pierwszego półrocza przejęła trzy firmy, a w tym roku już w sumie siedem. – Prowadzimy rozmowy o kolejnych przejęciach – mówił we wtorek wiceprezes grupy Marek Panek. Nie zdradził szczegółów, w tym pochodzenia firm.

– Geograficzna lokalizacja firm, które kupujemy, nie jest tak istotna jak specjaliści, którzy dla nich pracują, i kontrakty – tłumaczył Panek.

Waluty zaburzyły wzrost

Prezentacja zarządu na temat wyników Asseco za pierwszą połowę tego roku wskazuje przy tym, że akwizycje nie były w tym czasie największym źródłem nowych przychodów i zysków rzeszowskiej grupy. Pierwsze sześć miesięcy Grupa Asseco Poland zakończyła z 8,39 mld zł przychodu, co rok do roku oznacza spadek o 1,5 proc. W samym II kwartale jej wpływy wyniosły 4,15 mld zł, o 0,8 proc. mniej niż przed rokiem.

Przejęcia dodały grupie około 104 mln zł przychodu oraz 17,2 mln zł zysku operacyjnego – wynika z prezentacji zarządu. Tymczasem w sposób organiczny grupa odnotowała 403 mln zł dodatkowego przychodu oraz 31 mln zł zysku operacyjnego.

Marek Panek podkreślał jednak, że to, jak faktycznie ma się biznes Asseco, lepiej oddają dane w tzw. cenach stałych, czyli nieuwzględniające zmian kursów walut. W takim ujęciu przychody grupy w I półroczu były wyższe o 6 proc. rok do roku – podano w prezentacji.

– Końmi pociągowymi były w pierwszym półroczu sektor finansowy i publiczny – mówił Panek. – Optymistycznie patrzymy na drugą połowę roku, zwłaszcza biorąc pod uwagę nasz backlog (portfel zleceń – red.) – dodawał wiceprezes Asseco.

Pytany o perspektywy grupy wskazał, że to 2025 r. powinien być tym, który dostarczy bodźców do skokowego wzrostu jej przychodów.

Karolina Rzońca-Bajorek, wiceprezeska Asseco odpowiedzialna za finanse, podkreślała, że grupa biegnie w maratonie. To dlatego mimo widocznego spowolnienia w branży nie prowadzi zwolnień, a w tym roku zwiększyła zatrudnienie o 430 osób. – Może się zdarzyć, że przejściowo pokażemy słabsze wyniki, gdy nasi pracownicy nie będą mieli kontraktów – mówiła.

Menedżment grupy liczy m.in. na nowe zamówienia z sektora publicznego w Polsce, w tym z sektora zdrowia. – Państwo polskie jest dziś w trakcie rozbiegu. Jesień będzie okresem stabilizacji. Czas podejmowania decyzji o rozwoju kraju przyjdzie później, a o skali szans z tego wynikających dla nas będzie można mówić w 2025 r. – powiedział Panek.

Cenni stali klienci

Zarząd informatycznej firmy podkreśla, że rośnie udział przychodów powtarzalnych od stałych klientów.

Pytany o wpływ waloryzacji umów z klientami nie podał konkretnej skali tego zjawiska.

Karolina Rzońca-Bajorek przypomniała, że w wypadku Asseco ważnym elementem waloryzacyjnym jest wzrost płac, a nie tylko poziom inflacji.

W II kwartale zysk operacyjny grupy według międzynarodowych standardów rachunkowości (IFRS) wyniósł 404 mln zł, o 2 proc. więcej niż przed rokiem, a po półroczu 824,2 mln zł, o 4 proc. więcej.

W ujęciu non-IFRS zaś po półroczu zysk operacyjny wynosił 981 mln zł i był tylko lekko niższy niż rok wcześniej.

Zysk netto przypisany akcjonariuszom spółki matki w ujęciu non-IFRS spadł rok do roku o 13 proc., do 121,4 mln zł, a według IFRS o 10 proc., do 110 mln zł.

Wynik obciążył kredyt zaciągnięty m.in. po to, aby Asseco mogło odkupić od akcjonariuszy akcje. Obecnie posiada spory pakiet, ale według zarządu nie podjęto jeszcze decyzji o jego sprzedaży.

Wiceprezes Artur Wiza zasygnalizował, że kurs akcji Asseco musiałby być wyższy i dawać wycenę grupy na poziomie porównywalnym z wyceną uzyskaną przez sprzedających Comarch.

Portfel zamówień grupy Asseco Poland 20 sierpnia miał wartość 13,07 mld zł w kursach stałych (12,37 mld zł w kursach zmiennych). Za największą jego część odpowiadała grupa Formula Systems (8,68 mld zł), segment Asseco International ma przed sobą zlecenia za 2,7 mld zł, a segment Asseco Poland – 1,7 mld zł.

Nowe i stare rynki

Po zamknięciu półrocza Grupa Asseco kupiła takie firmy, jak Paygate India i Paygate Dubai, prowadzące działalność na rynku usług płatniczych, który według zarządu szybko się rozwija. Z kolei w Ukrainie przejęto Askep.net, wspomagający automatyzację procesów pracy placówek medycznych.

W Portugalii, gdzie grupa już działa, do portfela trafił dostawca systemów do fakturowania Weo.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?