Calatrava Capital podpisała list intencyjny w sprawie sprzedaży całego posiadanego, 29,5-poc. pakietu akcji PC Guard. Wartość rynkowa papierów to 11.5 mln zł. W księgach funduszu pakiet na koniec 2011 r. był wyceniany na 10,99 mln zł.
Paweł Narkiewicz, prezes Calatravy Capital nie chce ujawnić nazwy potencjalnego kupującego. To podmiot z branży informatycznej – oświadcza. Twierdzi, że jest zainteresowany przede wszystkim produktami GPS, które oferuje zależny od PC Guard Imagis. Chce jednak też kontynuować biznes polegający na produkcji i wdrażaniu systemów do zarządzania firmą (ERP), czym zajmuje się PC Guard.
Według prezesa, rozmowy o sprzedaży poznańskiej spółki trwają już od dłuższego czasu i są bliskie finalizacji. – Trwa due-diligence w PC Guard. Myślę, że w ciągu dwóch tygodni będziemy mogli sfinalizować umowę – mówi.
Zapewnia, że Calatrava Capital chce zbyć pakiet papierów w całości i za gotówkę. – To będzie dla nas definitywne zamknięcie tego projektu – deklaruje. Nie zdradza wartość transakcji. Zapewnia, że fundusz wykaże na niej pokaźny zysk, który zostanie zaksięgowany w II kwartale. To oznacza, że cena, którą za akcje PC Guard zapłaci kupujący, będzie musiała być sporo wyższa niż kurs giełdowy tej firmy.
Calatrava Capital zainwestowała w Imagis dwa lata temu ok. 23 mln zł. Następnie wniosła spółkę do PC Guard w zamian za nowe akcje giełdowej spółki i gotówkę. Na potrzeby tej transakcji (została domknięta w połowie ub.r.) wartości Imagisu oszacowano już na prawie 40 mln zł. W kolejnych miesiącach Calatrava Capital zmniejszała stopniowo swoje zaangażowanie w PC Guard. Narkiewicz nie chce zdradzić ile ostatecznie fundusz zarobi na całym projekcie. – Myślę, że spokojnie możemy mówić o podwojeniu zainwestowanych pieniędzy – oznajmia.