To oznacza, że – tak jak zapowiadał prezes Piotr Zygo – półrocze minęło operatorowi lepiej niż głównej konkurencji.

Zarówno do kin Cinema City, jak i Heliosa (grupa Agory), w I poł. br. poszło mniej osób niż w analogicznym okresie 2011 r. Frekwencja w polskich Cinema City International obniżyła się o 17 proc., do 6,2 mln widzów, a w przypadku Heliosa o 18 proc., do 3,3 mln.

Nienotowane na GPW Multikino podało natomiast, że w samym II kwartale br., trudnym dla branży ze względu na konkurencję ze strony Euro 2012, jego obiekty w Polsce zanotowały spadek frekwencji o 7 proc. Poradziło sobie więc lepiej niż cały rynek, który w tym czasie stracił 18 proc. widzów.

Gorsze wyniki konkurencji i lepsze własne sprawiły, że Multikino zwiększyło udziały w rynku zarówno w II kwartale  br., jak i w całym I półroczu.

Po sześciu miesiącach Multikino szacuje swój udział w całkowitej frekwencji kinowej w kraju na 26,1 proc. (to wynik o 3,8 pkt. proc. wyższy niż rok temu). Jak policzył operator, udział Cinema City spadł z 40,4 proc., do 35,8 proc., a Heliosa z 22,1 proc., do 19 proc.