Sygnity, wbrew zapowiedziom (firma informowała o zaproszeniu komunikatem bieżącym), nie udało się w czwartek 31 stycznia podpisać umowy z Ministerstwem Finansów na budowę systemu informatycznego e-podatków. Jej wartość ma sięgnąć 232 mln zł brutto. Będzie to największy kontrakt w historii spółki.

- Umowa nie została podpisana z przyczyn formalnych – powiedziano nam w biurze prasowym resortu finansów. Okazało się, że ministerstwo otrzymało jeszcze jeden protest (złożył go Comarch 30 stycznia), który mimo że wpłynął po terminie, musi zostać rozpatrzony przez KIO. Powinno to zająć nie więcej niż kilkanaście dni. Protest nie powinien mieć jednak wpływu na to, że Ministerstwo Finansów parafuje umowę z Sygnity.

W piątek na otwarciu sesji inwestorzy, wciąż nie mogąc doczekać się komunikatu, na wszelki wypadek pozbywali się akcji Sygnity. Kurs zniżkował o 2,4 proc. do 16,45 zł. Szybko jednak wrócił w okolice czwartkowego zamknięcia (16,85 zł).