Inno-Gene ma umowę z największą siecią w Polsce

Nieinwazyjne testy prenatalne IONA będą dostępne w 200 punktach w Polsce.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:41 Publikacja: 11.08.2015 15:13

Inno-Gene spółka notowana na NewConnect podpisała umowę na dystrybucję nieinwazyjnych testów prenatalnych IONA z największą krajową siecią laboratoryjną- Diagnostyka. Dzięki podpisanej umowie testy będą dostępne w ponad 200 placówkach w całym kraju.

Diagnostyka obsługuje miliony pacjentów rocznie oraz współpracuje z kilkoma tysiącami placówek ochrony zdrowia. Firma posiada ponad 400 placówek w całej Polsce.

„Podpisany kontrakt daje nam dostęp do ogromnej bazy klientów naszego partnera. Oczekujemy, że pomoże nam to dotrzeć do kolejnych grup odbiorców i istotnie podnieść sprzedaż testu IONA" – mówi Jacek Wojciechowicz, prezes zarządu Inno-Gene.

IONA jest pierwszym na świecie testem prenatalnym, posiadającym status badania medycznego o wartości diagnostycznej. W wyniku umowy z będącą właścicielem technologii brytyjską firmą Premaitha, Inno-Gene posiada wyłączność na dystrybucję testu na terenie Polski.

Test służy do określenia ryzyka wystąpienia u dziecka najczęściej diagnozowanych wad genetycznych – trisomii: zespołów Downa, Edwardsa i Patau. Ze względu na nieinwazyjny charakter, test gwarantuje 100-proc. bezpieczeństwo oraz niemal 100-proc. skuteczność.

Grupa Inno-Gene skupia spółki z sektora life science, stosujące unikalne, innowacyjne technologie i prowadzące własne prace badawczo-rozwojowe. Posiada cztery laboratoria w Warszawie i Poznaniu.

Od stycznia kapitalizacja spółki zwiększyła się o prawie 100 proc. Na wtorkowej sesji do godz.14 nie została przeprowadzona żadna transakcja na akcjach. Akcje spółki wyceniane są na 7,65 zł.

Technologie
Prezes UKE: Deregulacja Orange może przynieść wzrost inwestycji
Technologie
ChatGPT wchodzi w e-handel. Analityk przewiduje: udział Allegro może słabnąć
Technologie
Deregulacja: UKE chce zdjąć ostatnie obowiązki Orange Polska na rynku internetu
Technologie
Brand24 najdroższy w giełdowej historii
Technologie
Emocji w grach w drugim półroczu nie zabraknie
Technologie
Producenci gier pod lupą. Na kogo warto postawić?