Kapitalizacja warszawskiej giełdy przekracza 1,2 bln zł. Ponad połowa tej kwoty przypada na spółki zagraniczne, w większości na Santander. Wśród firm krajowych niekwestionowanym liderem jest PKO BP, wyceniane na prawie 49 mld zł. Do pierwszej dziesiątki tego zestawienia kilka dni temu przebojem wdarł się CD Projekt, przeskakując mBank. W piątek awansował już na ósme miejsce, zostawiając w tyle KGHM i PGE.
Nadzieja na hit winduje kurs
Od stycznia kapitalizacja CD Projektu wzrosła o 84 proc., do ponad 18 mld zł. Próba odpowiedzi na pytanie, czy wycena studia jest uzasadniona, przysparza nie lada problemów. W branży gier tradycyjne wskaźniki, takie jak cena do zysku czy cena do wartości księgowej, nie są do końca miarodajne. Głównym rodzajem aktywów w tej branży są ludzie, a wyniki finansowe uzależnione są od premier poszczególnych tytułów. A to, jak zostaną przyjęte przez rynek, do dnia premiery pozostaje niewiadomą. W przypadku CD Projektu zwyżkujące notowania są pokłosiem nadziei na sukces „Cyberpunka 2077". Przemawiają za nim świetne oceny zwiastuna gry, opublikowanego podczas czerwcowych targów E3 w Los Angeles. Do tej pory na kanale You Tube miał on 14 mln wyświetleń. Termin premiery gry nie jest jeszcze znany, ale kilka dni temu prezes Adam Kiciński w wywiadzie dla „Parkietu" poinformował, że spółka ma już wewnętrznie tę datę ustaloną.
– Produkcja idzie zgodnie z harmonogramem, ale przed nami jeszcze sporo pracy, bo poprzeczkę zawiesiliśmy sobie bardzo wysoko. Oczekiwania też są duże, co dobrze widać po naszych prezentacjach na E3. Całe szczęście mamy obsesję na punkcie jakości – podkreślił.
Państwowe firmy pod lupą
Notowania KGHM w piątek po południu lekko spadały i oscylowały w okolicach 89,5 zł. Większość rekomendacji, które trafiły na rynek w ostatnich tygodniach, ma ustaloną cenę docelową dla akcji KGHM powyżej obecnego kursu. Miedziowy gigant w przeszłości był dywidendowym pewniakiem, ale to już nieaktualne. W tym roku akcjonariusze zdecydowali o przekazaniu zysku na kapitał zapasowy. Powód? Planowane wydatki inwestycyjne i wysokie zadłużenie.
Na premię z zysku nie mają też co liczyć akcjonariusze wiodących spółek energetycznych (np. PGE zawiesiło politykę na trzy lata), choć w poprzednich latach oferowały całkiem solidne stopy dywidendy.