Ambitne plany Ultimate Games

Giełdowa spółka zamierza zostać największym wydawcą gier na konsole Nintendo Switch na świecie. Trwająca pandemia nie stanie jej na przeszkodzie?

We wtorek indeksy na warszawskiej giełdzie rosły. W górę szedł też branżowy WIG.GAMES, który po południu zyskiwał prawie 3 proc. Pozytywnie na tle całej branży wyróżniało się Ultimate Games, którego akcje drożały o ponad 7 proc. Była to reakcja na publikację raportu za 2019 r. Zarząd zasygnalizował, że najbliższe kwartały też zapowiadają się dobrze.

Konsole priorytetem

Ultimate Games od zeszłego roku jest notowane na rynku głównym GPW. Prezes Mateusz Zawadzki, w liście do akcjonariuszy poinformował o planach na 2020 r. Zakładają one, że Ultimate Games stanie się największym wydawcą na konsolę Nintendo Switch na świecie (pod względem liczby wydanych tytułów) oraz mocno zwiększy przychody w segmencie pozostałych konsol.

Od początku tego roku do sprzedaży trafiły w sumie 23 gry od Ultimate Games. Istotnym impulsem do wzrostu wyników w przyszłości mają być w szczególności tytuły przygotowane na konsole. Duże nadzieje spółka wiąże też jednak z grami na urządzenia PC sprzedawanymi na Steamie. Obecnie na tzw. liście życzeń jest około 20 jej tytułów. W tym roku ważnym wydarzeniem dla grupy będzie m.in. premiera drugiej części „Ultimate Fishing Simulator".

„Nie wiemy dziś, która gra będzie światowym hitem, na przykład na miarę Minecrafta, ale posiadając tak zdywersyfikowane portfolio produktowe, mamy duże szanse na bycie beneficjentem zysków ze światowego hitu" – czytamy w liście do akcjonariuszy.

W zeszłym roku grupa wydała w sumie ponad 60 gier.

Są zysk i gotówka...

Zarząd nie podaje prognoz finansowych na 2020 r., ale informuje, że można spodziewać się dalszej poprawy wyników. W 2019 r. dynamika była wysoka. Przychody wyniosły 7,3 mln zł, a zysk netto 4,2 mln zł. Rok wcześniej było to odpowiednio: 3,8 mln zł i 2 mln zł.

Dużą poprawę widać też w przepływach operacyjnych. W 2018 r. były dodatnie, ale nieznaczne. W 2019 r. sięgnęły 2 mln zł. Ze sprawozdania finansowego wynika, że giełdowa spółka nie ma zobowiązań długoterminowych, a krótkoterminowe wyniosły na koniec grudnia zeszłego roku niespełna 1 mln zł wobec 0,3 mln zł rok wcześniej.

Ultimate Games przekonuje, że trwająca pandemia koronawirusa nie ma negatywnego wpływu na sytuację finansową grupy. Informuje ona nawet, że w ostatnim czasie – w przeciwieństwie do wielu przedsiębiorstw działających na rynku krajowym i międzynarodowym – zanotowała nieznaczny wzrost sprzedaży.

... będzie dywidenda?

Ultimate Games jest spółką z grupy giełdowego PlayWaya. Ma on w niej prawie 46 proc. udziałów. Firmy współpracują operacyjnie. Zawierają umowy ramowe na dystrybucję gier, na bazie których PlayWay pełni funkcję wydawcy oraz współwydawcy tytułów tworzonych przez Ultimate Games. Z kolei ta ostatnia spółka jest wydawcą dla wybranych tytułów PlayWaya na konsolę Nintendo.

Model biznesowy grupy PlayWaya charakteryzuje się niskimi nakładami budżetowymi na poszczególne produkcje. W efekcie ryzyko operacyjne takiej działalności jest stosunkowo niskie, a w grupie (przy założeniu, że przynajmniej część gier okaże się rynkowym sukcesem) jest sporo gotówki. Prezes i największy akcjonariusz PlayWaya Krzysztof Kostowski, na łamach poniedziałkowego „Parkietu" potwierdził, że jego spółka zamierza w 2020 r. wypłacić dywidendę.

Ultimate Games również ma uchwaloną politykę dywidendową. Z raportu rocznego wynika, że jest ona aktualna. Na razie jednak brak konkretnych informacji i rekomendacji zarządu w sprawie tegorocznej wypłaty.