Dzisiaj na rynku ropy naftowej jest i będzie nerwowo – przede wszystkim za sprawą rozpoczynającego się dzisiaj ważnego spotkania w Wiedniu, na którym przedstawiciele państw OPEC i niektórych krajów spoza kartelu (w tym Rosji) będą rozmawiać na temat przyszłości naftowego porozumienia. Inwestorzy oczekują zapowiadanego podniesienia limitów produkcji ropy naftowej o kilkaset tysięcy baryłek dziennie. Niemniej, mimo że większość uczestników rozmów jest zwolennikiem takiego rozwiązania, to w OPEC pojawiają się także głosy przeciwne i może być trudno przeforsować je bez dłuższych negocjacji.
Nieporozumienia wewnątrz OPEC dzisiaj rano stanowią wsparcie dla cen ropy naftowej. Notowania amerykańskiej ropy WTI przekroczyły na nowo poziom 66 USD za baryłkę. Niemniej, w międzyczasie pojawiły się także informacje, które nie są korzystne dla strony popytowej. Według nieoficjalnych doniesień agencji Reuters, Chiny planują stopniowo ograniczać import ropy naftowej z USA. Państwo Środka ma przyjmować dostawy amerykańskiego surowca jeszcze do września (czyli tankowce zamówione do lipca), natomiast później może wybierać częściej dostawy z innych państw.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
W ciągu ostatnich kilku lat ilość ropy naftowej importowanej do Chin ze Stanów Zjednoczonych systematycznie rosła, zastępując częściowo dostawy m.in. z państw Bliskiego Wschodu czy Rosji. Niemniej, konflikt handlowy na linii USA-Chiny może uderzyć również w ten rynek. Na razie Chiny nie podały konkretnego terminu wprowadzenia 25-procentowego cła na import ropy z USA, jednak firmy handlujące tym surowcem rozpoczynają już proces dopasowywania się do możliwych zmian.
CUKIER
Wyhamowanie spadków notowań cukru w USA.