Minister Skarbu analizuje wstępne oferty od inwestorów, jakie otrzymał kwietniu. Ale po raz kolejny przełożył termin publikacji tzw. krótkiej listy, czyli tych firm, które będą miały wgląd w dokumenty gdańskiej spółki i możliwość złożenia ostatecznej oferty.

Zdaniem premiera, zgłosiła się "dość liczna grupa inwestorów" i ma to znaczenie, zwłaszcza w sytuacji, gdy "każdy bije się" o inwestorów zagranicznych, czy to branżowych, czy finansowych. - Ale też nie ukrywaliśmy z ministrem Aleksandrem Gradem, że to pierwsze podejście pomoże nam realnie ocenić wartość Lotosu. Nie ma doktryny na szybką sprzedaż. I nie ma w tej sprawie żadnych preferencji, żadnej decyzji politycznej ani pozytywnej ani negatywnej - stwierdził Donald Tusk.

Resort Skarbu wystawił na sprzedaż cały posiadany pakiet akcji Lotosu, czyli ponad 53 proc., który na giełdzie jest wart ponad 3,2 mld zł.