Jak usłyszeliśmy w biurze prasowym Sądu Okręgowego we Wrocławiu, wnioskodawca został wezwany do uzupełnienia braków formalnych.
Hajdacki, Kurek i Czyczerski to liderzy związkowi, wybrani przez pracowników KGHM na przedstawicieli w radzie, jednak WZA 15 czerwca – głosami Skarbu Państwa – nie powołało ich do nadzoru. Minister?Aleksander Grad tłumaczył, że w radzie nie ma miejsca dla osób szkodzących interesom spółki.
Zdaniem związkowców działania resortu były złamaniem ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw, która gwarantuje załodze reprezentantów w radzie i stanowi, że wynik wyborów jest wiążący dla WZA. Prawnicy, z którymi „Parkiet” rozmawiał, podkreślają, że nie oznacza to, że akcjonariusze są zobligowani do powoływania tych osób.
OPZZ złożyło również do prokuratora generalnego zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pełnomocnika resortu na WZA. Chodzi o art. 231 par. 1 k.k. (przekroczenie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego).
Poseł Zbrzyzny zapowiedział, że 30 czerwca w Sejmie zażąda od premiera wyjaśnień w sprawie rażącego łamania prawa przez ministra Grada.