5,2 mln klientów będzie miał również katowicki Tauron po tym, gdy przejmie GZE (Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny) od Vattenfalla. Transakcja dojdzie do skutku prawdopodobnie w tym roku, kiedy zgodzi się na nią Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Trudno jednak przypuszczać, by dwaj energetyczni giganci toczyli wojnę cenową o nowych odbiorców.
– Konkurowanie ceną donikąd nie prowadzi, ale mając świadomość, jak wyczuleni na ten parametr są klienci taryfy A i B (największe przedsiębiorstwa, w tym przemysł energochłonny – red.), PGE stara się w sposób racjonalny odnosić do zachowań rynku – wyjaśnił Marek Szostek. PGE chce pozyskiwać klientów, którzy będą korzystać z jej usług dłużej niż pół roku. Proponuje im dodatkowo np. doradztwo czy ubezpieczenie.
PGE do końca roku zdecyduje o harmonogramie i trybie sprzedaży spółki telekomunikacyjnej Exatel. Do sierpnia 2012 roku grupa chciałaby się pozbyć większości aktywów niepotrzebnych w energetyce.