– Naszym partnerem jest grupa ArcelorMittal, nie huta, w związku z tym węgiel może zostać skierowany do innych zakładów tej firmy. Ze względu na niewielką odległość naszych kopalni od koksowni Mittala nasz węgiel jest tańszy niż importowany, tak więc w przypadku zmniejszenia popytu na węgiel koksowy nasz partner decyduje się na ograniczenie importu. A rocznie sprowadza z zagranicy do 3 mln ton – mówi?„Parkietowi" Katarzyna Ja-błońska-Bajer, rzeczniczka JSW. – Mittal poinformował nas o ograniczeniu zapotrzebowania na koks i nasze koksownie dostosują wielkość produkcji do potrzeb rynku – dodaje. Osoby zaś zbliżone do kierownictwa NWR twierdzą, że na tę spółkę decyzja Mittala w ogóle nie będzie mieć wpływu. Zarówno JSW, jak i NWR nie zdradzają, ile węgla i koksu dostarczają do grupy ArcelorMittal.

Zdaniem Artura Iwańskiego, analityka DM PKO BP, mniejszy import Mittala może uratować sprzedaż węgla koksowego przez JSW, ale jego zdaniem sprzedaż koksu jednak się zmniejszy. Krzysztof Zarychta, analityk DM BDM, podkreśla zaś, że oba te surowce potanieją w 2012 r. Jego zdaniem w zależności od tego, co zrobi Mittal (zmniejszy popyt czy tylko cenę), JSW może mieć przychody mniejsze o 300–800 mln zł w 2012 r. Dodaje, że sytuację NWR trudniej oszacować.