Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo od lat największe przychody osiąga z obrotu i magazynowania gazu ziemnego. Po pierwszym półroczu wpływy z tej działalności wynosiły 13,6 mld zł i stanowiły cztery piąte ogółu przychodów. Jednocześnie jest to działalność, na której spółka stosunkowo rzadko osiąga dodatnią rentowność. Powodem są niskie taryfy na gaz zatwierdzane przez URE. Do tego dochodzi ryzyko zmiany cen nabywanego surowca oraz wahań kursu dolara, waluty, w której rozlicza się import gazu. Efekt jest taki, że segment obrotu i magazynowania dał po pierwszym półroczu tylko 28 mln zł zysku operacyjnego.
Dochodowe wydobycie
Dokładnie odwrotna sytuacja panuje w obszarze poszukiwań i wydobycia ropy i gazu. Tylko nieco ponad 2 mld zł przychodów dało prawie 1,4 mld zł zysku operacyjnego. W ostatnich kwartałach szczególnie zyskowna jest eksploatacja złóż ropy naftowej. PGNiG planuje w tym roku wydobyć jej 1,12 mln ton. Z tej puli 750 tys. ton ma pochodzić z krajowych złóż (głównie z kopalni Lubiatów – Międzychód – Grotów), a 370 tys. ze złoża Skarv znajdującego się pod dnem Morza Norweskiego. Jeśli giełdowa grupa zrealizuje te prognozy, zwiększy w tym roku wydobycie ropy aż o 134,1 proc. W efekcie ma też ogromne szanse na kolejną, istotną poprawę wyników finansowych, które w pierwszym półroczu pozytywnie zaskoczyły wielu inwestorów.
Grupa wówczas wypracowała 16,8 mld zł przychodów i 1,4 mld zł zarobku netto. Oba wyniki były znacznie lepsze od osiągniętych w tym samym czasie 2012 r. O ich poprawie zdecydowało przede wszystkim podwojenie sprzedaży ropy. W pierwszym półroczu spółka wydobyła jej prawie tyle, co w całym ubiegłym roku, czyli 462 tys. ton (382 tys. ton w kraju i 80 tys. ton w Norwegii).
PGNiG coraz więcej zarabia również na wydobyciu gazu, chociaż znacznie mniej niż ma to miejsce w przypadku ropy. W tym roku chce pozyskać 4,8 mld m sześc. błękitnego paliwa. To o około 10 proc. więcej niż w 2012 r. O wzrośnie zdecyduje produkcja na norweskim złożu Skarv. Do końca roku spółka chce z niego wydobyć 0,3 mld m sześc. surowca.
Dobre perspektywy
Następne lata w zakresie poszukiwań i wydobycia mogą zaowocować kolejnymi sukcesami, gdyż Jerzy Kurella, p.o. prezesa PGNiG, zapowiedział, że grupa będzie w tym segmencie dokonywać największych inwestycji. Efektami może się pochwalić już m.in. w Libii i Pakistanie. W pierwszym z tych krajów uzyskano stosunkowo wysokie przepływy gazu z właśnie wykonanego odwiertu. Z kolei w Pakistanie PGNiG już przymierza się do rozpoczęcia wydobycia. Pod koniec czerwca spółka rozpoczęła w tym kraju 24-miesięczną próbną eksploatację. Jeśli przyniesie pożądane efekty, to zagraniczna produkcja gazu może istotnie wzrosnąć, gdyż w Pakistanie znajdują się zasoby gazu szacowane na 7 mld m sześc.