Rynek debiutów w Europie wyhamował. Odżyje jesienią?

Zawirowania z cłami, wojna w Ukrainie i konflikt na Bliskim Wschodzie – to wszystko negatywnie wpływa na rynek debiutów, szczególnie w Europie. W Polsce statystyki ratuje Diagnostyka.

Publikacja: 01.08.2025 06:00

Rynek debiutów w Europie wyhamował. Odżyje jesienią?

Foto: Adobe Stock

W pierwszej połowie 2025 r. na światowym rynku IPO odnotowano 539 debiutów, które przyniosły łącznie 61,4 mld dol. wpływów. Liczba transakcji pozostała na poziomie z roku poprzedniego, a wartość wzrosła – wynika z najnowszego raportu EY. Dominowały trzy rynki: Stany Zjednoczone, Indie i Chiny.

W Centralnej i Południowo-Wschodniej Europie odbyły się 22 debiuty, co stanowiło 44 proc. wszystkich europejskich ofert. W Warszawie błyszczała Diagnostyka – było to jedno z największych i najbardziej udanych IPO w ostatnich latach na GPW.

Czytaj więcej

60 spółek mogłoby się przenieść na GPW

Jakie trendy widać na rynku IPO

Stany Zjednoczone, ze 109 debiutami w I półroczu, zajęły pierwsze miejsce. Na całą Europę przypadło 50 IPO, co stanowi zaledwie 9 proc. wszystkich transakcji zrealizowanych na świecie w tym okresie. Warto odnotować, że w analogicznym okresie 2024 r. wpływy z Europy stanowiły 27 proc. światowych IPO, podczas gdy w Chinach było to tylko 12 proc. Teraz sytuacja się odwróciła: Chiny zdobyły jedną trzecią globalnych wpływów, a Europa zaledwie 10 proc. (5,9 mld dol.).

– Europejski rynek IPO gwałtownie zareagował na zapowiedzi administracji USA dotyczące podwyższenia ceł, co zmusiło firmy do zmierzenia się z wyższymi dyskontami. Inwestorzy stali się bardziej selektywni. Konflikty zbrojne, w tym wojna w Ukrainie i konflikt na Bliskim Wschodzie dodatkowo zwiększyły presję na rynki energii i oczekiwania inflacyjne – komentuje Anna Zaremba, partnerka EY.

Dwa z największych IPO w Europie w I półroczu zrealizowano w Sztokholmie – zadebiutowała grupa Asker Healthcare i fundusz PE Röko. W pierwszej trójce znalazł się także hiszpański HBX z branży turystycznej, a tuż za podium wspomniana już Diagnostyka.

Uwagę zwraca rekordowa aktywność transgranicznych ofert publicznych. Stanowiły 14 proc. wszystkich zrealizowanych transakcji na świecie. Dla porównania: dekadę temu było to zaledwie 6 proc. W I półroczu 2025 r. głównym rynkiem docelowym były Stany Zjednoczone, które przyciągnęły aż 93 proc. zagranicznych ofert. W rezultacie zagraniczni emitenci stanowią już 62 proc. wszystkich notowań w USA, a na czoło wysuwają się firmy z Chin i Singapuru.

– To jednak może się zmienić, ponieważ osłabienie dolara amerykańskiego oraz cykl obniżek stóp procentowych mogą zachęcić do poszukiwania możliwości w Azji i Europie. Giełdy światowe wzmacniają swoją pozycję konkurencyjną poprzez uproszczenie regulacji, modernizację infrastruktury transakcyjnej oraz poszerzenie puli inwestorów, aby przyciągnąć międzynarodowych emitentów – podkreśla Zaremba.

Czytaj więcej

Niejednoznaczne sygnały z rynku IPO

Jakie będzie II półrocze 2025 r. na rynku IPO?

Choć w Europie liczba debiutów w pierwszym półroczu była niższa niż rok wcześniej, pozytywne sygnały płynące z europejskich parkietów oraz udane emisje wskazują na rosnącą gotowość firm do powrotu na rynek.

Na GPW w I półroczu łączna wartość IPO osiągnęła prawie 2 mld zł. Najważniejszym debiutem była oferta Diagnostyki, której wartość wyniosła 1,7 mld zł. Oferta cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. W transzy detalicznej redukcja zapisów przekroczyła 94 proc. Na otwarciu pierwszej sesji 7 lutego kurs wzrósł ze 105 zł do 125,5 zł. Przez pierwsze tygodnie utrzymywał się na stosunkowo stabilnym poziomie, a potem zaczął dominować popyt. Obecnie kurs oscyluje w okolicach 185 zł. Jest o 76 proc. wyższy od ceny akcji z IPO. Kapitalizacja spółki przekracza 6,2 mld zł.

Drugim debiutem na głównym parkiecie GPW było czerwcowe IPO spółki Arlen, działającej w sektorze specjalistycznej odzieży ochronnej. Uplasowała ofertę o wartości prawie 271 mln zł. Akcje w IPO sprzedawano po 35 zł. Teraz kosztują prawie 40 zł.

– Patrząc w przyszłość, kluczowe dla ożywienia rynku będzie zapewnienie stabilności makroekonomicznej oraz staranne przygotowanie spółek do IPO. Oczekujemy wzrostu liczby debiutów. Zwłaszcza wśród firm, które traktują IPO jako istotny element długofalowej strategii rozwoju i które utrzymają gotowość do wykorzystania korzystnych okien transakcyjnych w drugiej połowie roku oraz w pierwszych miesiącach 2026 r. – podsumowuje Bartosz Margol, partner w zespole ds. rynków kapitałowych PwC Polska.

Debiuty
60 spółek mogłoby się przenieść na GPW
Debiuty
Arlen wszedł na giełdę z krótką listą zakupów
Debiuty
Czekając na giełdowy debiut Arlenu. Kiedy IPO to sukces, a kiedy porażka?
Debiuty
Green Lanes już na NC
Debiuty
Twórca Arlenu sprzeda akcje za 271 mln zł
Debiuty
Jak idzie sprzedaż akcji Arlenu? Maklerzy milczą. Sprzedający spokojni