Zagraniczny inwestor zarzuca udzielenie niedozwolonej pomocy publicznej KGHM w postaci przyznania koncesji na poszukiwanie złóż soli potasowo-magnezowych w okolicach Pucka.
Brytyjczycy podkreślają, że w listopadzie 2012 r. Darley Energy Poland jako pierwszy inwestor złożył w resorcie środowiska wniosek o koncesję obejmującą tereny na Pomorzu. Zaznaczają, że wniosek nieracjonalnie długo czekał na rozpatrzenie, aż zjawiły się kolejne podmioty zainteresowane złożami – we wrześniu 2013 r. w grze pojawił się również KGHM.
Decyzja o przyznaniu koncesji Polskiej Miedzi zapadła dopiero w październiku 2014 r. i została podtrzymana dwa miesiące później, po rozpatrzeniu odwołania Darley Energy Poland. Brytyjczycy uważają, że postępowanie koncesyjne było przewlekłe i nie było transparentne, a ich oferta korzystniejsza niż KGHM. Państwo nie zachowało się jak prywatny inwestor – udzieliło więc pomocy publicznej. Zagraniczny inwestor oszacował jej wartość na 1,46 mld euro (5,9 mld zł) – to równowartość szacunkowej zawartości potasu w złożu.
Darley Energy Poland będzie walczyć o koncesję w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym (nie wyznaczono jeszcze daty pierwszego posiedzenia), na procedurę koncesyjną spółka oddzielnie poskarżyła się do KE (sprawa jest w toku).
- Kopia skargi Darley Energy Poland skierowanej do KE trafiła do Ministerstwa Środowiska, jesteśmy w trakcie przygotowania odpowiedzi – mówi Katarzyna Pliszczyńska, rzeczniczka resortu środowiska.