Uprawnieni pracownicy kopalń po przejściu w struktury dotowanej przez państwo SRK będą mogli skorzystać z pakietu socjalnego, w tym urlopów górniczych dla pracowników dołowych oraz odpraw pieniężnych dla pracowników powierzchni i przeróbki węgla. Odprawy wyniosą w sumie 15 miesięcznych pensji.

Równolegle ratująca się przed bankructwem Kompania Węglowa (KW) pilnie szuka inwestorów dla nowej spółki, do której wniesie 11 pozostałych kopalń. Dotarliśmy do dokumentów, które trafiły do zagranicznych inwestorów. Wynika z nich, że kapitały własne tzw. Nowej KW sięgną 3,2 mld zł. Z tego 1,6 mld zł wyłożyć mają zewnętrzni inwestorzy i drugie tyle państwowe spółki.

Eksperci przekonują jednak, że szukanie dla węglowego giganta inwestorów w pełni prywatnych zakończy się klęską. –

Trudno oczekiwać od tego typu inwestorów, by byli zainteresowani nabyciem mniejszościowego pakietu w niepublicznej spółce, której działalność będzie dodatkowo kontrolowało państwo – argumentuje Piotr Nawrocki z DI Investors. – Spodziewam się więc, że znajdą się chętni na inwestycję w Nową KW, będzie ich jednak łączył jeden wspólny mianownik – będą to podmioty faktycznie kontrolowane przez Skarb Państwa – kwituje Nawrocki.

Nie jest tajemnicą, że zarówno KW, jak i resort skarbu liczą na zaangażowanie się w projekt spółek energetycznych. Eksperci wśród potencjalnych inwestorów wymieniają także takie instytucje jak Polskie Inwestycje Rozwojowe czy Bank Gospodarstwa Krajowego. Znaczący pakiet akcji z pewnością należeć będzie do Węglokoksu, bo Nowa KW powstaje w ramach tej grupy kapitałowej. Podmioty należące do Skarbu Państwa będą mieć 50 proc. udziałów w kapitale nowej spółki plus jedna akcja. Budowa Nowej KW potrwa do końca czerwca.