We wtorek przed siedzibą Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa odbędzie się manifestacja związków zawodowych działających w grupie. Biuro prasowe spółki podaje, że związkowcy domagają się m.in. wypłacenia premii za 2014 r. w wysokości ponad 7,2 tys. zł brutto na każdego uprawnionego. Zarząd zgadza się na kwotę niższą, bo wynoszącą przeszło 5 tys. zł.
Związkowcy żądali też wypłaty 2 tys. zł w bonach towarowych, z czego wypłacono 1,25 tys. zł, a pozostałe 0,75 tys. ma być przekazane załodze przed świętami Bożego Narodzenia. W tym przypadku zarząd chce zwiększyć wartość bonów towarowych o 0,25 tys. zł.
Wreszcie załoga domaga się 6-proc. wzrostu wynagrodzeń od początku tego roku. To z kolei oznaczałoby konieczność dodatkowej wypłaty około 4 tys. zł na pracownika za cały ten rok. Tego postulatu zarząd nie chce jednak wcale realizować. Dla porównania w PGNiG średni miesięczny dochód z dodatkami to 7,3 tys. zł na osobę.
Dodatkowe koszty
– Zarząd PGNiG wielokrotnie przekonywał, że złożona przez niego propozycja uwzględnia możliwości finansowe spółki. Ponadto firma wielokrotnie i na różne sposoby informowała przedstawicieli związków zawodowych o nowych wyzwaniach rynkowych, przed jakimi stoi koncern, w tym tych związanych z utrzymaniem rynku, walką o klienta oraz obniżką cen i taryf – twierdzi biuro prasowe PGNiG.
Giełdowa spółka łączne obciążenie finansowe w skali roku w rezultacie realizacji wszystkich postulatów związkowców szacuje na około 100 mln zł. Z kolei koszt wprowadzenia jedynie postulatów akceptowanych przez zarząd wycenia na 40 mln zł. W 2014 r. łączne koszty świadczeń pracowniczych w grupie wyniosły 2,8 mld zł, z czego same wynagrodzenia to 2,1 mld zł.