PKN Orlen złożył w piątek do Komisji Europejskiej roboczą wersję wniosku o zgłoszenie koncentracji z zarysem obszarów objętych środkami zaradczymi w związku z planowanym przejęciem kontroli kapitałowej nad Grupą Lotos. Opisano w nim również działalność obu koncernów na kluczowych dla nich rynkach i przedstawiono wstępną argumentację dotyczącą wpływu transakcji na konkurencję. Do wniosku dołączono pakiet dokumentów wewnętrznych obydwu spółek, które mają pozwolić na zweryfikowanie trafności podnoszonej argumentacji. W rezultacie Orlen zainicjował proces uzgodnienia ostatecznej wersji wniosku. Po jego złożeniu KE rozpocznie formalne postępowanie w sprawie koncentracji.
- Fuzja Orlenu z Lotosem ma bardzo duże znaczenie zarówno dla obu firm, jak i polskiej gospodarki, dlatego sprawne przeprowadzenie procesu przejęcia Grupy Lotos to dla nas priorytet. Jesteśmy w stałym kontakcie z Komisją Europejską, klimat rozmów jest dobry - przekonuje w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Zapewnia, że koncern intensywnie pracuje, aby utrzymać zakładany harmonogram transakcji. - Kontynuujemy proces prenotyfikacyjny i rozpoczynamy najważniejszy etap rozmów z komisją - twierdzi Obajtek.
Kiedy spółka złoży ostateczny wniosek, nie podaje. Informuje jednie, że to będzie uzależnione od przebiegu negocjacji z KE. Natomiast zgodnie z założeniami harmonogramu liczy na uzyskanie zgody na koncentrację do połowy 2019 r. Orlen przypomina, że proces przejęcia Lotosu został zainicjowany w lutym tego roku podpisaniem listu intencyjnego ze Skarbem Państwa, który posiada 53,2 proc. głosów w gdańskiej spółce. W dokumencie tym nakreślone zostały ramy przyszłej transakcji. W pierwszym etapie, Orlen planuje nabyć 32,99 proc. akcji od Skarbu Państwa. W kolejnym konieczne będzie ogłoszenie wezwania na zakup walorów reprezentujących do 66 proc. ogólnej liczby głosów. W kwietniu Orlen rozpoczął proces badania kondycji handlowej, finansowej, prawnej i podatkowej Lotosu, czyli tzw. badanie due dilligence. Jak podaje, obecnie jest on na zaawansowanym etapie.
Płocki koncern przypomina, że zgodnie z początkowymi założeniami, celem transakcji jest stworzenie silnego, zintegrowanego koncernu zdolnego do lepszego konkurowania w wymiarze międzynarodowym, odpornego na wahania rynkowe. W jego ocenie jest to korzystne nie tylko dla obu spółek, ale i całej polskiej gospodarki. Dzięki temu mają pojawić się synergie, które zwiększą potencjał połączonego koncernu, co z kolei ma umożliwić dalszą, znaczącą ekspansję, zarówno w kraju, regionie jak i w perspektywie globalnej. - Dodatkowo połączony koncern zwiększy bezpieczeństwo energetyczne kraju, zwłaszcza w sytuacji niekorzystnej koniunktury na rynku. Wspólne zakupy pozwolą nie tylko obniżyć ceny sprowadzanego surowca, ale również otworzyć się w większym stopniu na inne regiony świata - napisał w komunikacie prasowym Orlen.