PKN Orlen ruszył z budową linii do wytwarzania nawozów

Dzięki nowej inwestycji zależny Anwil zwiększy produkcję o połowę, a zysk EBITDA o 57 mln euro rocznie. Zakończenie całego projektu planowane jest w połowie 2022 r.

Publikacja: 23.05.2019 05:01

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, przekonuje, że rozbudowa to wymierne korzyści dla całej grupy, reg

Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen, przekonuje, że rozbudowa to wymierne korzyści dla całej grupy, regionu i polskich rolników.

Foto: Archiwum

We Włocławku ruszyła budowa dwóch z trzech planowanych instalacji do produkcji nawozów azotowych. Przedsięwzięcie o całkowitej wartości około 1,3 mld zł ma umożliwić zwiększenie zdolności wytwórczych z obecnych 966 tys. ton do 1461 tys. ton rocznie. Zakończenie całego projektu planowane jest w połowie 2022 r.

– Rozbudowa kompetencji w obszarze nawozów azotowych przez włocławską spółkę to wymierne korzyści dla całej grupy Orlen, ale też regionu i polskich rolników. Poprzez zwiększenie oferty wysokojakościowych produktów przyczynimy się bowiem do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa żywnościowego – mówi Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen.

Szersza oferta

Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu zgłaszanemu przez rolników w Anwilu powstaną trzy nowe instalacje: do produkcji kwasu azotowego, do produkcji roztworu azotanu amonu (tzw. neutralizacja) i do produkcji nawozów metodą granulacji bębnowej. W środę wmurowany został kamień węgielny pod budowę pierwszych dwóch. Umowa na projektowanie, dostawy oraz budowę w systemie „pod klucz" obu instalacji została zawarta pod koniec kwietnia z firmą Thyssenkrupp Industrial Solutions. Instalacji kwasu azotowego ma mieć dzienną wydajność wnoszącą niemal 1,3 tys. ton, a neutralizacji – około 1,2 tys. ton. Anwil wkrótce powinien też podpisać kontrakty na budowę instalacji granulacji oraz instalacji pomocniczych.

Nowe instalacje przyczynią się do wzbogacenia portfela oferowanych przez Anwil produktów o saletrę grubą, saletrosiarczan amonu, saletrzak z siarką i saletrzak z magnezem o ulepszonych własnościach granuli. Co ważniejsze, szacuje się, że dzięki nowym instalacjom i produktom zysk EBITDA Anwilu będzie mógł się zwiększyć o blisko 57 mln euro rocznie (245 mln zł według obecnego kursu NBP).

Anwil opiera swoją działalność biznesową na dwóch filarach: produkcji PCW (polichlorek winylu) i nawozów azotowych, których pod względem mocy wytwórczych jest drugim producentem w kraju i 13. w Europie. W ubiegłym roku grupa PKN Orlen wyprodukowała 1067 tys. ton nawozów sztucznych o wartości 825 mln zł. Był to podobny rezultat jak osiągnięty rok wcześniej. Zdecydowaną większość nawozów koncern wytwarza w Polsce. Część produkcji pochodzi też z Czech.

Brudna ropa

PKN Orlen zapewnia, że wstrzymane dostawy rosyjskiej ropy rurociągiem „Przyjaźń" nie mają obecnie żadnego wpływu na bieżącą działalność koncernu. – Produkcja w naszych rafineriach odbywa się w pełnym wymiarze i dziś nie ma żadnego zagrożenia dla jej kontynuacji. Co więcej mamy możliwość dywersyfikacji dostaw – mówi Obajtek. Informuje, że dzięki uruchomionemu procesowi dywersyfikacji obecnie już około 50 proc. ropy przerabianej w Polsce pochodzi z kierunków innych niż rosyjski.

Jednocześnie przekonuje, że zarząd musi dbać o interes spółki i o bezpieczeństwo energetyczne kraju, dlatego problem brudnej ropy znajdującej się obecnie w rurociągu Przyjaźń musi być właściwie rozwiązany. – Ważna jest kwestia ustalenia podziału brudnej ropy na rafinerie, które mają ją odbierać, kwestia ustalenia poziomu jej zainfekowania, ustalenia odpowiedzialności i odszkodowań – twierdzi Obajtek. Wszystkie te sprawy cały czas są badane i ustalane.

PKN Orlen w tej sprawie ściśle współpracuje z polskim rządem. Obajtek zapewnia, że polska strona postawiła swoje warunki i będzie tak długo prowadzić negocjacje, jak długo będzie trzeba. Pytany o to, ile brudnej ropy muszą przerobić polskie rafinerie odpowiada, że rozmowy trwają. – Najważniejsze, aby się dogadać, a potem będziemy szacować – twierdzi Obajtek. Przyznaje, że koncern w pewnym zakresie z brudnej rosyjskiej ropy już korzysta. Co więcej transport surowca rurociągiem Przyjaźń mógłby być szybko wznowiony, ale grupa musi dbać o swoje interesy.

Surowce i paliwa
JSW znów próbuje odzyskać 1,6 mld zł składki solidarnościowej. Resort odpowiada
Surowce i paliwa
Orlen musi dopłacić za gaz otrzymany od Gazpromu
Surowce i paliwa
KGHM rusza z pierwszym etapem budowy trzech szybów górniczych
Surowce i paliwa
Orlen definitywnie rozstaje się z rosyjską ropą. Fąfara: Zamknęliśmy ten rozdział
Surowce i paliwa
Spółki będą potrzebować więcej specjalistycznych statków
Surowce i paliwa
Spółki będą musiały ograniczyć emisje metanu do atmosfery