Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółka wyprodukowała w tym czasie 7,6 mln ton węgla, czyli nieco więcej od ostatnich założeń, które sięgały 7,4 mln ton. Na wyniki Bogdanki w IV kwartale wpłynęło m.in. rozliczenie dofinansowania przyznanego przez Wojewódzki Urząd Pracy w Lublinie. Spółka dostała 33,7 mln zł wsparcia na ochronę miejsc pracy.
Wyniki węglowej spółki okazały się lepsze od średnich prognoz analityków. Analitycy DM BDM zwracają uwagę, że Bogdanka przekroczyła obniżony we wrześniu cel produkcji węgla na 2020 r., ale jednocześnie produkcja ta była niższa o 19 proc. niż w roku poprzednim. – Produkcja spadła więc bardziej niż rynek, a zapotrzebowanie grupy Enea, czyli głównego klienta spółki, zmniejszyło się o 13 proc., czyli do 10 mln t – wyliczają analitycy DM BDM. Ich zdaniem 2021 r. powinien być już lepszy pod względem wydobycia.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Mijają trzy lata od finalizacji fuzji obu koncernów. Z licznych korzyści, jakie miała przynieść akcjonariuszom i Polsce wyszło niewiele. Nawet o tych już uzyskanych koncern informuje w sposób lakoniczny i mało przekonujący.
Mimo braku oznak ożywienia w europejskich gospodarkach zarząd Grupy Kęty nie widzi zagrożenia dla realizacji całorocznej prognozy wyników.
Dotychczas grupa składała zamawiającym około 500 zleceń rocznie. Po I półroczu było ich tylko nieco ponad 100. Słabo wygląda sytuacja w biznesie usług dla gazownictwa i związanych z OZE. Duże nadzieje wiązane są z kolei z obróbką metali.
Celem grupy jest zwiększenie udziału działalności środowiskowej w strukturze wyników oraz mocy przetwórczych w istniejących zakładach. Zarząd stawia też na wzrost efektywności operacyjnej i redukcję kosztów.
Dzięki nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin, KGHM powinien w 10 lat „zaoszczędzić” ponad 10 mld zł. Warunkiem są jednak inwestycje w nowe złoża rud miedzi i srebra zlokalizowane na terenie naszego kraju.
Mimo chwilowo niesprzyjających warunków zewnętrznych węgierski koncern wierzy, że w średnim terminie sytuacja ulegnie poprawie. W efekcie dużo inwestuje i dąży do wytwarzania produktów chemicznych o wysokiej wartości dodanej.