Jak kryptobiznes wygrał wybory prezydenckie w USA

Firmy oraz inwestorzy z branży wirtualnych aktywów mocno zainwestowały zarówno w kampanię prezydencką Donalda Trumpa, jak i w wyścigi wyborcze w poszczególnych okręgach do Senatu oraz Izby Reprezentantów. To się im bardzo mocno opłaciło.

Publikacja: 29.11.2024 06:00

Politycy nastawieni przychylnie wobec kryptowalut tworzą bezpieczną, ponadpartyjną większość w obu i

Politycy nastawieni przychylnie wobec kryptowalut tworzą bezpieczną, ponadpartyjną większość w obu izbach amerykańskiego Kongresu. Fot. Graeme Sloan/Bloomberg

Foto: Graeme Sloan

Branża kryptowalutowa może być zadowolona nie tylko z tego, że jej przyjaciel Donald Trump wygrał wybory prezydenckie. Równie ważne dla niej jest to, że w wyniku niedawnych wyborów w Izbie Reprezentantów i Senacie będzie zasiadało blisko 300 polityków znanych z przychylnego stanowiska wobec kryptowalut. To w sporej większości republikanie, ale na liście kongresmenów i senatorów przyjaznym wobec wirtualnych aktywów można też znaleźć niektórych prominentnych demokratów. W trakcie ostatniej kampanii wyborczej bardzo opłacało się kandydatom wyrażać poparcie dla rozwoju rynku kryptowalutowego. To procentowało zarówno datkami na kampanię, jak i głosami.

Zmiana warty

Bernie Moreno to syn imigrantów z Kolumbii oraz były sprzedawca samochodów z Cleveland, który w 2019 r. założył małą firmę zajmującą się technologią blockchain. Co prawda w 2022 r. próbował swoich sił w republikańskich prawyborach w jednym z okręgów senackich w Ohio, ale wówczas wycofał się z tego wyścigu. W ostatnich wyborach zmierzył się natomiast z prawdziwym politycznym weteranem – demokratą Sherrodem Brownem, zasiadającym w Senacie nieprzerwanie od 2006 r., a udzielającym się w polityce od 1975 r. Brown kierował senacką komisją ds. bankowości i dał się wówczas poznać jako zacięty przeciwnik branży kryptowalutowej. Prowadził przesłuchania mające pokazać, że za pomocą bitcoinów finansowany jest Hamas, a na jesieni 2022 r., po upadku aferalnej giełdy FTX, wzywał do uderzenia regulacyjnego w branżę kryptowalutową. Brown przegrał jednak rywalizację wyborczą z Moreno, na którego wyraźnie postawiły firmy z branży wirtualnych walut. Pomogły mu w kampanii, wpłacając na jej potrzeby 40 mln USD. Zwycięstwo Moreno było jednym z trzech, które pozwoliły republikanom odzyskać kontrolę nad Senatem.

fot. w. kompała

„Bycie przeciwko kryptowalutom jest po prostu złą polityką” – zatweetował Brian Armstrong, prezes giełdy kryptowalutowej Coinbase. Zilustrował swój wpis obrazkiem ilustrującym wynik pojedynku wyborczego między Moreno i Brownem.

Z danych Federalnej Komisji Wyborczej (FEC) wynika, że z firm kryptowalutowych popłynęło w tym roku 245 mln USD do komitetów wspierających kandydatów w amerykańskich wyborach. Coinbase wpłaciła 75 mld USD na komitet (tzw. super PAC) o nazwie Fairshake. Wspierał on kampanie wyborcze kandydatów do Kongresu pozytywnie nastawionych do branży kryptowalutowej. Niemal każdy popierany przez niego kandydat wygrał wybory. Coinbase jest największą amerykańską giełdą aktywów cyfrowych. Jest też spółką, która negatywnie odczuła politykę regulacyjną administracji Joe Bidena. Wszak od ponad roku walczy ona w sądzie z Komisją Papierów Wartościowych i Giełd (SEC).

Czytaj więcej

Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?

W kampanię wyborczą angażowali się potentaci z rynku wirtualnych aktywów. Z danych FEC wynika m.in., że bracia Cameron i Tyler Winklevoss wpłacili różnym kandydatom przychylnym wobec branży kryptowalutowej łącznie 10,1 mln USD. Chris Larsen, założyciel Ripple Labs, przekazał około 12 mln USD. Jesse Powell, szef giełdy Kraken, wpłacił na kampanię Trumpa ponad 1 mln USD. Darczyńcy spotykali się również z kandydatami, by w rozmowach z nimi przekonać się, na ile silne jest ich poparcie dla rozwoju branży kryptowalutowej. Wypytywali ich m.in. o to, czym różni się ich wizja polityki regulacyjnej wobec sektora od tej realizowanej przez administrację Bidena.

– Ci ludzie wiedzą, jak sprawdzać inwestycje oraz ludzi. Te same podejście zastosowali w moim przypadku – przyznał w rozmowie z CNBC senator elekt Moreno.

Kluczowe kadry

„Witamy w najbardziej prokryptowalutowym Kongresie w historii” – zatweetował w dniu wyborów Brian Armstrong. 18 listopada rzekomo spotkał się on z prezydentem elektem Trumpem i omawiał z nim kwestie nominacji do nowej administracji. W grę mogło wchodzić to, kto zostanie nowym przewodniczącym SEC. Wkrótce później agencja Bloomberga doniosła, że ekipa Trumpa rozważa stworzenie w Białym Domu nowego stanowiska pełnomocnika ds. polityki kryptowalutowej. Inwestorów z branży ucieszyło również to, że Gary Gensler, dotychczasowy szef SEC, ogłosił, że z dniem 20 stycznia przestanie kierować tą agencją. Gensler nie był lubiany przez branżę. Za jego rządów SEC oskarżał giełdy kryptowalutowe o nielegalny obrót papierami wartościowymi. Jednocześnie ten regulator nie dostrzegł w porę kryminalnej działalności giełdy FTX. Wśród potencjalnych kandydatów na nowego przewodniczącego SEC jest wymieniana dwójka komisarzy tej instytucji, znanych z bardziej przychylnego podejścia do rynku kryptowalut: Mark Uyeda i Hester Peirce. Ewentualną kandydaturę Peirce zarekomendował już prezes Coinbase. „Ona będzie najlepszym wyborem. Mądra, uczciwa, profesjonalna. Może pracować z obiema stronami” – zatweetował Armstrong.

To, że w Kongresie zasiądzie tak wielu polityków przychylnych branży kryptowalutowej daje również nadzieję na korzystne rozwiązania legislacyjne. W Senacie, wśród republikanów, do grona decydentów pozytywnie nastawionych wobec wirtualnych aktywów wymienia się m.in.: Teda Cruza, Marshę Blackburn, Randa Paula czy Johna Thune’a, czyli nowego lidera republikańskiej większości w tej izbie. Wśród republikańskich senatorów jest też co prawda dwóch nieprzychylnie nastawionych wobec kryptowalut (Lindsey Graham i Roger Marshall), ale branża może liczyć również na grupę demokratów, takich jak senatorowie Adam Schiff i Kirsten Gillibrand. W nowej kadencji Senatu zwolennicy kryptowalut będą wyraźnie przeważali nad ich przeciwnikami, takimi jak senatorowie Elizabeth Warren i Bernie Sanders.

Czytaj więcej

Superfund TFI: Bitcoin będzie gwiazdą w 2025 roku

Do Izby Reprezentantów wybrano natomiast w listopadzie 276 kandydatów przychylnych wobec kryptowalut i 122 nastawionych negatywnie wobec nich. Lobby kryptowalutowe mogłoby w niej więc stworzyć bezpieczną, ponadpartyjną większość. Spośród bardziej rozpoznawalnych republikanów wybranych do Izby Reprezentantów przychylne stanowisko wobec kryptowalut zajmują m.in. Lauren Boebert, Dan Crenshaw, Marjorie Greene, Mike Johnson, Jim Jordan, Anna Paulina Luna i Nancy Mace, a wśród demokratów m.in. Ro Khanna, Mike Levin i Eric Swalwell. Za nastawioną przychylnie wobec branży jest też uznawana Nancy Pelosi, była demokratyczna przewodnicząca Izby Reprezentantów. Co ciekawe, wśród przeciwników kryptowalut z tej izby Kongresu nie ma ani jednego republikanina, a wśród demokratów przeważają przedstawiciele lewego skrzydła partii, tacy jak Alexandria Ocasio-Cortez, Ilhan Omar czy Rashida Tlaib.

Osoby przychylne kryptowalutom znalazły się także wśród nominatów prezydenta elekta Trumpa na wysokiej rangi stanowiska w jego administracji. Zalicza się do nich m.in.: wiceprezydent elekt J.D. Vance, nominat na sekretarza skarbu Scott Bessent, nominat na sekretarza handlu Howard Lutnick (będący prezesem firmy inwestycyjnej Cantor Fitzgerald), wyznaczony na prezydenckiego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego kongresmen Michael Waltz czy wyznaczona na ambasadorkę przy ONZ kongreswoman Elise Stefanik.

Wygląda więc na to, że w Stanach Zjednoczonych nastały dobre czasy dla rozwoju branży kryptowalutowej. Unia Europejska niestety może tego Amerykanom tylko pozazdrościć.

Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Czy bitcoin ma szansę na duże zwyżki w nadchodzących miesiącach?
Parkiet PLUS
Impuls inwestycji wygasł, ale w 2025 r. znów się pojawi
Parkiet PLUS
Szalona struktura polskiego wzrostu
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Warszawska giełda chce być piękniejsza i bogatsza
Parkiet PLUS
Mamy za dużo czy za mało banków? W jakim kierunku zmierza rynek