Rekomendacje – klucz do zysków? Niekoniecznie

Bierzemy pod lupę raporty publikowane przez biura maklerskie. Podpowiadamy, jak należy je interpretować i na co zwracać szczególną uwagę

Aktualizacja: 11.02.2017 23:21 Publikacja: 07.02.2013 10:00

Rekomendacje – klucz do zysków? Niekoniecznie

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski bz Bartłomiej Zborowski

Co trzeci inwestor indywidualny, podejmując decyzję o zakupie lub sprzedaży akcji, kieruje się rekomendacjami biur maklerskich. Teoretycznie sprawa jest banalna. Widząc zalecenie „kupuj" czy też „akumuluj", powinniśmy zaopatrzyć się w akcje danej spółki i spokojnie czekać, aż jej kurs dobije do ustalonej przez analityka ceny docelowej. Analogicznie – rekomendacja „sprzedaj" lub „redukuj" to wskazówka, że kurs powinien spadać. Tymczasem zdarza się, że część zaleceń mocno rozmija się z rynkową rzeczywistością. Ale nawet takie mogą być źródłem ważnych informacji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"