Coal Energy na historycznym dnie
. Kurs akcji węglowej spółki spada od marca 2012 r. W półtora roku wartość walorów spadła z 29 zł do okolic 2 zł, a układ kresek nie zapowiada rychłego końca przeceny. Długoterminowy trend spadkowy to główny argument niedźwiedzi. W minionym tygodniu przełamany został poprzedni poziom dołka trendu – 2,66 zł, więc sekwencja coraz głębszych minimów zostaje zachowana. W piątek cena notowała w porywach 1,83 zł – to najniższy kurs w giełdowej historii Coal Energy. Na kontynuację wyprzedaży wskazuje też wskaźnik ruchu kierunkowego – linia –DI oddala się w górę od +DI, a ADX rośnie. Wygląda więc na to, że w najbliższym czasie czekają nas kolejne rekordy wszech czasów. Trudno wskazać potencjalny zasięg ruchu spadkowego, ale po ostatniej dynamice spadku widać, że cena może bez problemu dotrzeć do okrągłego pułapu 1,5 zł. Ewentualne korekty będą napotykać opór na poziomie 2,66 zł. Gdyby udało się go przełamać, byki będą mieć szansę na ruch do 5 zł. Jak na razie na taką szarżę się jednak nie zanosi.
Kopex kontynuuje długoterminowy spadek
Kurs akcji producenta maszyn i urządzeń górniczych zanotował w ubiegłym tygodniu poziom 9,41 zł. Jest to nowy rekord trwającego od półtora roku trendu spadkowego. Przewaga niedźwiedzi na wykresie Kopeksu nie podlega żadnej wątpliwości. Od lutego ubiegłego roku kurs poruszał się w szerokim kanale spadkowym, a w ostatnich dwóch miesiącach doszło do trzech prób wybicia dołem. Ostatnia została podjęta tydzień temu i jak na razie wszystko jest na dobrej drodze do pogłębienia przeceny. Ostatnie zejście kursu do 9,41 zł oznacza naruszenie majowego dołka 9,56 zł, który był dotychczasowym rekordem długoterminowego spadku. Jeśli dołożymy do tego wskazanie sprzedaży na wskaźniku ruchu kierunkowego – linia –DI oddala się w górę od +DI, a ADX zwyżkuje, to całkiem realny wydaje się spadek ceny nawet do 7,9 zł. Jest to poziom dołka bessy z lat 2007–2008. Ewentualne próby zatrzymania niedźwiedzi mogą skutkować ruchem w rejon dolnej granicy kanału, która teraz znajduje się na poziomie 10,65 zł.
„Rozlew krwi" na wykresie PBG
Kurs akcji budowlanej spółki spadł w poprzedni poniedziałek o 47 proc., do 2,75 zł, a w środę zanotował dołek na poziomie 2,14 zł, naruszając historyczne minimum 2,31 zł. Po tak solidnej wyprzedaży akcji PBG układ kresek przypomina formację spadającego noża. Poniedziałkowa sesja otworzyła się potężną luką spadkową, a podczas notowań uformowana została czarna świeca z dużym korpusem. Przewagę niedźwiedzi potwierdza też wskaźnik ruchu kierunkowego – linia –DI jest powyżej +DI, a ADX rośnie. Rynek jest mocno wyprzedany, więc istnieje szansa na odbicie i ruch, który skoryguje trwający Armagedon. Ewentualne korekty powinny sięgać dolnej granicy luki, czyli 3,74 zł. Jeśli jednak wsparcie 2,31 zł pęknie, można oczekiwać pogłębienia przeceny. Taki scenariusz, oprócz analizy technicznej, wspierać będą również fundamenty. W końcu przyczyną załamania kursu była informacja, że w propozycjach układowych firma założyła możliwość emisji nawet 535 mln akcji dla wierzycieli.
Kurs akcji Pekao najniżej od sierpnia
Notowania banków przeżywają ostatnio ciężkie chwile. Od 17 czerwca indeks WIG-banki notuje mocne spadki. W ciągu ostatnich trzech tygodni jego kurs spadł z 6975 pkt w okolicę 6450 pkt. Jedną z głównych ofiar tej wyprzedaży jest Pekao. Jego papiery potaniały od 11 czerwca aż o 19 proc. (licząc do dołka z minionego tygodnia na poziomie 139 zł). W drugiej połowie poprzedniego miesiąca kurs jego akcji gwałtownie się załamał i zaledwie w trzy dni spadł z 167,85 zł do 147,8 zł. Początek lipca upływa w nerwowej atmosferze, w której niedźwiedzie zdobywają kolejne „punkty". We wtorek kurs akcji spadał nawet do 139 zł. Po raz ostatni cena była tak niska w sierpniu ubiegłego roku. Jeśli wyprzedaż będzie kontynuowana, jej potencjalny zasięg to nawet 133,2 zł – jest to lokalne minimum z lipca ubiegłego roku. Pesymistyczny scenariusz jest o tyle bardziej wiarygodny, że wskaźnik ruchu kierunkowego wskazuje wyraźną przewagę podaży – linia –DI jest znacznie powyżej +DI, a ADX utrzymuje tendencję zwyżkową.