Kto może dać zarobić w drugiej połowie roku? Dwóch analityków typuje Asseco Poland, które zdaniem ekspertów wydaje się niedoszacowane. – Spółka wygląda atrakcyjna głównie ze względu na to, że największe ryzyko, które ciążyło na wycenie firmy w ostatnich miesiącach, raczej się nie zdematerializuje. Chodzi tu o groźbę utraty znaczącej części przychodów i zysków z obsługi ZUS. Naszym zdaniem spółka jest wyceniana dość okazyjnie oraz płaci regularnie dywidendę, która z roku na rok jest coraz wyższa – mówi Waldemar Stachowiak, analityk Ipopema Securities.
Mocny cash flow operacyjny
– Czynnikami „in minus", które ciążyły na kursie i sentymencie Asseco Poland, była na pewno dość nieoczekiwana porażka na kontrakcie dla PZU, która także uruchomiła lawinę spekulacji na temat potencjalnej utraty innych ważnych klientów, jak ZUS czy CEPiK – tłumaczy Konrad Księżopolski, analityk Espirito Santo Investment Bank. – W mojej ocenie obawy te były trochę przesadzone, a obecnie prowadzony przetarg w ZUS pokazał silną pozycję Asseco na rynku. Spółka jest też jedynym oferentem na moduł utrzymania KSI wart 600 mln zł oraz jedynym wraz z Cap Gemini oferującym na rozwój KSI wart 300 mln zł – dodaje.
Konrad Księżopolski podkreśla również, że Asseco jest typową spółką software'ową, gdzie przeważająca część przychodów (ok. 80 proc.) pochodzi z rozwiązań własnych pozwalających na generowanie dobrych marż (marża EBIT 11 proc.). – Spora część przychodów pochodzi z utrzymania systemów IT. Przychody są równomiernie zdywersyfikowane pomiędzy sektor publiczny, finansowo-bankowy oraz przedsiębiorstw. Cash flow operacyjny jest bardzo silny i stabilny na poziomie ok. 500 mln zł. Asseco Poland notowane jest obecnie na wskaźniku C/Z ok. 10x, podczas gdy mediana spółek międzynarodowych to ok. 14x – mówi ekspert.
Sygnity odbija się od dna
Wśród ciekawych polskich spółek IT z ponadprzeciętnym potencjałem wzrostu – choć tym razem obarczonym większym ryzykiem inwestycyjnym – wytypowano Sygnity.
– Atrakcyjność spółki wiąże się przede wszystkim z momentem, w jakim się znajduje. Sygnity jest spółką po dużych przejściach, będącą także w pewnym momencie na skraju bankructwa. Szeroko zakrojony program cięć kosztowych zarówno przez poprzedni, jak i obecny zarząd przyniósł efekty w postaci stabilnego i dość niskiego wskaźnika SG&A – mówi Konrad Księżopolski.