Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Malezja, która mocno ucierpiała w trakcie kryzysu z lat 90., dziś wydaje się stabilna.
W pierwszej połowie lat 90. „azjatyckie tygrysy" korzystały z bezprecedensowego napływu kapitału. Spektakularne tempo wzrostu gospodarczego, w połączeniu z atrakcyjnymi stopami procentowymi, było magnesem dla zagranicznych inwestorów. Azjatyckie banki i spółki wykorzystywały tę „dziejową szansę", zadłużając się na ogromną skalę w dolarach. Sprzyjało temu powiązanie walut tych państw z „twardymi" walutami, zwłaszcza dolarem. Gdy ten ostatni w połowie lat 90. zaczął się umacniać, „azjatyckie tygrysy" zaczęły tracić konkurencyjność eksportową, na której opierał się wówczas ich wzrost. Spowolnienie gospodarcze, któremu dodatkowo sprzyjał globalny spadek popytu na półprzewodniki, w połączeniu z dużymi deficytami tych państw na rachunkach obrotów bieżących, zachęciło spekulantów do gry na dewaluację ich walut. Obrona kursów wymagała od nich zaostrzenia polityki pieniężnej, co tylko pogłębiło kłopoty gospodarek. Jako pierwszy poddał się w lipcu 1997 r. rząd Tajlandii, później na uwolnienie swoich walut – czyli w praktyce dewaluację – zdecydowały się m.in. Malezja, Filipiny, Indonezja i Korea Płd. Efektem był skok inflacji i wartości zagranicznych zobowiązań w tych państwach – nawet do 200 proc. PKB – co z kolei uruchomiło falę bankructw spółek. Kryzys azjatycki szybko dał się odczuć na giełdach całego świata. Uchodzi też za jedną z przyczyn kryzysów walutowych w Rosji i Brazylii, które wybuchły w 1998 r.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Badania pokazują, że aż w 70 proc. przypadków sztuczna inteligencja, zaprzęgnięta do pracy biurowej, źle wykonuje powierzone zadania. Co więcej, eksperci szacują, że do końca 2027 r. ponad 40 proc. takich projektów opartych na agentach AI zostanie anulowanych.
Rynek mieszkaniowy w Polsce w ostatnich latach to prawdziwa sinusoida. Od zamrożenia rynku po pandemii, przez euforyczne zakupy w okresie rekordowo niskich stóp procentowych, kolejne załamanie popytu po skoku inflacji i napaści Rosji na Ukrainę, po ponowny wzrost rynku stymulowany programem „Bezpieczny kredyt 2 proc.” i kolejny spadek popytu po wygaśnięciu programu.
Po niemal dziesięciu latach od pierwszych zapowiedzi i licznych zwrotach akcji, fuzja Bestu i Kredyt Inkaso najprawdopodobniej dojdzie do skutku. Które obligacje warto mieć w portfelu? Czy da się wyciągnąć wnioski na przyszłość?
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.