Przyszły rok pomoże bankom, a 2015 r. będzie jeszcze lepszy

Pytania do Michała Sobolewskiego, analityka DM IDMSA

Aktualizacja: 11.02.2017 10:18 Publikacja: 31.10.2013 13:00

Cztery spośród jedenastu polskich banków ustanowiło w październiku historyczne maksima na giełdzie. Jeśli uwzględnimy dywidendy, na szczycie znajdą się jeszcze dwa inne. Jak tłumaczyć tak dobre zachowanie?

Przede wszystkim drugim kwartałem, który był dużą niespodzianką i mocno podniósł oczekiwania co do przyszłych wyników, jakie zanotują banki. Wcześniej zarówno analitycy, jak i inwestorzy myśleli, że tendencje w bankach będą zupełnie inne. Tymczasem banki zaraportowały całkiem dobre wyniki odsetkowe, a część z nich sprzedała obligacje, co znacznie poprawiło wynik handlowy tych spółek. Rynek też nie szacował, że banki mogą tak mocno i szybko ciąć oprocentowanie depozytów, tym bardziej że jeszcze w ubiegłym roku 6–7 proc. na lokacie było niemal normą. Co ciekawe, dużo łatwiej poradziły sobie z tym mniejsze banki.

... czyli Getin Noble, ING Bank Śląski i Alior – wszystkie one są wyżej niż w szczycie hossy z 2007 r. Dlaczego akurat dla tych banków październik był miesiącem historycznym?

W przypadku pierwszego z nich wyniki za III i IV kwartał powinny przynieść to, na co czekaliśmy dość długo, czyli stabilizację, a następnie poprawę wyniku odsetkowego. Podejrzewam, że powinien się również utrzymać już trwały trend zmniejszających się kosztów ryzyka. A dodatkowo wcześnie Getin Noble był wśród tych banków, gdzie koszty rezerw dramatycznie odbiegały od konkurencji. Sytuacja znacząco się poprawiła również w ING i Aliorze. Ten ostatni na warszawskiej giełdzie zadebiutował jednak dopiero w 2012 r., który dla banków był znacznie słabszy. Nie dziwi więc fakt, że znalazł się na historycznym maksimum właśnie w tym roku.

Pozostaje jeszcze BZ WBK, największy z tej grupy.

Tak silny wzrost tego banku to efekt połączenia z Kredyt Bankiem. Bank dzięki temu umacnia się na pozycji trzeciego największego banku w Polsce, a istnieje szansa, że niebawem spróbuje powalczyć o miejsce drugie. Do tego wszystkiego BZ WBK poprawia swoje wyniki i za tą poprawą idzie także cena akcji na giełdzie i oczekiwania inwestorów.

Jako kolejnych kandydatów do historycznych szczytów można wyróżnić Citi Handlowy i BRE Bank. Czy mają szansę ustanowić nowe historyczne maksima?

Citi Handlowy znakomite wyniki w ostatnich kwartałach zawdzięcza przede wszystkim zyskom z obligacji. W najbliższych kwartałach wydaje się, że powtórzenie tak dobrych wyników może być znacznie trudniejsze. Bank podejmuje się jednak restrukturyzacji i spróbuje za jej pomocą poprawić nieco swój wynik. Z kolei BRE Bank mocno już urósł od początku roku, a z konsolidacją marek (od listopada BRE, MultiBank i mBank będą działać pod marką mBanku – red.) wiąże się ryzyko nieco wolniejszego wzrostu w przyszłości.

Jak będzie wyglądać następny rok dla branży bankowej?

Podejrzewam, że stopy procentowe mogą pójść do góry, a wolumeny kredytów w części detalicznej powinny wzrosnąć. Banki powinny też poprawiać swoje prowizje. Jednak dopiero 2015 r. powinien być znacząco lepszy pod względem koniunktury bankowej.

Parkiet PLUS
Obligacje w 2025 r. Plusy i minusy możliwych obniżek stóp procentowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Parkiet PLUS
Zyski zamienione w straty. Co poszło nie tak
Parkiet PLUS
Prezes Ireneusz Fąfara: To nie koniec radykalnych ruchów w Orlenie
Parkiet PLUS
Powyborcze roszady na giełdach
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Parkiet PLUS
Unijne regulacje wymuszą istotne zmiany na rynku biopaliw
Parkiet PLUS
Prezes Tauronu: Los starszych elektrowni nieznany. W Tauronie zwolnień nie będzie