Inwestorzy ufają temu, co widzą w sprawozdaniach finansowych spółek z warszawskiego parkietu, głównie ze względu na to, że raporty okresowe podlegają audytowi. Zaufanie nie można być jednak bezgraniczne. – Uregulowania prawne dotyczące rachunkowości podmiotów gospodarczych pozwalają w kilku obszarach na księgowanie operacji gospodarczych przy różnych założeniach, co ma później swoje odzwierciedlenie w sprawozdaniu finansowym – mówi Kamil Krukowski, doradca inwestycyjny z Grupy Copernicus. Zdarza się więc, że w opublikowanych przez spółki raportach mamy czasem do czynienia z pewną „kreatywnością". – Jedną z pokus, która skłania przedsiębiorstwa do manipulacji danymi księgowymi, jest chęć zaprezentowania lepszych wyników finansowych. Dlatego też inwestorzy, czytając raporty okresowe, powinni zachować szczególną czujność wobec sprawozdania z całkowitych dochodów – radzi ekspert.
ABC analizy
Na początku przypomnijmy, na co w pierwszej kolejności trzeba zwracać szczególną uwagę przy analizie sprawozdania interesującej nas spółki. – Należy dużą wagę przykładać do rachunku przepływów pieniężnych, przede wszystkim do tego, czy przepływy operacyjne pokrywają się z zyskami operacyjnymi spółki powiększonymi o amortyzację. Jeżeli takiego pokrycia nie ma przez kilka kwartałów to powinien to być sygnał ostrzegawczy – mówi Bartłomiej Cendecki, zarządzający funduszami Quercus TFI.
Ekspert podkreśla również, że ważna jest dokładna analiza takich pozycji bilansowych jak powiązanie przychodów z należnościami i zapasami oraz pilnowanie, czy spółce nie rośnie ponadstandardowo poziom zapasów i należności.
– Należy również zwracać uwagę na wielkość takich pozycji jak rozliczenia międzyokresowe (szczególnie w branży budowlanej), ponieważ tutaj spółki również mogą sporo rzeczy „ukrywać". Ważne jest także, aby zadbać o odpowiednią porównywalność wyników. Bardzo często spółki publikują sprawozdania, w których porównywanie jednego kwartału z tym sprzed roku jest niezasadne ekonomicznie, ale przykładowo widać dużą dynamikę przyrostu rok do roku – ostrzega Bartłomiej Cendecki.
Triki księgowych
– Jednym ze sposobów na podwyższenie wyniku finansowego spółki jest przedwczesne ujmowanie przychodów ze sprzedaży. Przy konserwatywnym podejściu, spółki powinny księgować przychody tylko wtedy, kiedy nastąpi pełen transfer korzyści i ryzyka na kupującego. Jednak niektóre podmioty dokonują ewidencji transakcji sprzedaży w momencie, w którym istotne ryzyko cały czas jest po stronie sprzedającego – mówi Kamil Krukowski.