Waterland pozyskał parę dni temu do swojego VI funduszu instytucjonalnego 1,25 mld euro plus 300 mln euro w ramach tzw. overflow. Skąd pochodzą te pieniądze?
Jesteśmy zadowoleni z pozyskanych środków, co udało się zrobić dość szybko, bo w trzy miesiące. Z Europy i USA pochodzi po 40 proc. środków, z Bliskiego Wschodu zaś oraz Azji i Pacyfiku po 10 proc. Największy udział w bazie inwestorów mają fundusze emerytalne. Dodatkowe środki overflow mogą okazać się potrzebne w sytuacji, kiedy wykorzystamy limity koncentracji w ramach głównego funduszu. Wtedy, w razie finalizowania dużej inwestycji, nie będziemy musieli poszukiwać dodatkowego kapitału.
Jaki region jest dla was najbardziej interesujący pod względem inwestycyjnym?
W funduszu VI bezpośrednio możemy inwestować w Unii Europejskiej, przede wszystkim w firmy działające w takich krajach jak Belgia, Luksemburg, Holandia, Niemcy, Austria, Szwajcaria i Polska, ale część funduszu możemy zainwestować także w innych regionach świata.
Ile z pozyskanych 1,55 mld euro możecie wydać na transakcje w Polsce?