Ferrari dla radiomaniaka

To jeden z tych samochodów, które na aukcjach osiągają nie dziesiątki czy nawet setki tysięcy złotych, lecz sumy siedmiocyfrowe, od 2 milionów wzwyż. I chętnych nie brakuje. Cóż, Ferrari 330 GTC ma hipnotyzujące „spojrzenie".

Publikacja: 19.01.2018 13:23

Nie wiem, czy jesteście tak jak ja podatni na samo brzmienie słów, wielu z pewnością tak. I właśnie włoski język potrafi wspaniale nazywać rzeczy, ludzi, stany świadomości, jak słynne „dolce far niente", czyli „słodkie nicnierobienie". Tak też jest z nazwami włoskich samochodów: Maserati, Lamborghini, Ferrari. Wybaczcie, ale pod tym względem bez szans są (wspaniałe skądinąd) Porsche, Aston Martin czy banalne BMW...

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
"Agent washing” to rosnący problem. Wielkie rozczarowanie systemami AI
Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"