Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 01.07.2020 05:17 Publikacja: 01.07.2020 05:17
Leszek Kasperski, prezes Grupy Caspar
Foto: Archiwum
Mija pierwsze półrocze, które było bardzo burzliwe na rynkach. Przed marcowymi spadkami zredukowaliście jednak ekspozycję na akcje. Czego się pan teraz spodziewa na rynkach?
Przyznaję, że dzisiaj bardzo trudno mówić o przyszłości na rynkach. Naturalne siły rynkowe, które decydują o wycenach spółek, są zaburzone przez działalność banków centralnych. Instytucje te na niespotykaną dotychczas skalę wpompowują pieniądze w system finansowy. My koncentrujemy się na doborze spółek do funduszy, zastanawiamy się, jak mogą zmieniać się modele biznesowe. To, co pokazała pandemia, jest uderzające. Określony rynek czy kraj może być przez długi czas po prostu zamknięty. Firmy, które w nim działają, być może nie będą mogły przez jakiś czas normalnie funkcjonować. Dlatego globalne korporacje powinny dywersyfikować swoją działalność na różne kraje. Modele biznesowe będą się zatem zmieniać w tym kierunku. Przypatrujemy się spółkom, którym taka forma działalności będzie sprzyjała. Mam na myśli na przykład firmy zajmujące się sprzedażą przez internet czy centrami danych. One mogą działać nawet przy takich obostrzeniach jak w przypadku pandemii.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rok 2024 przyniósł rekordowe napływy kapitału do funduszy dłużnych i nadal solidne stopy zwrotu. Rok 2025 może stać pod znakiem obniżek stóp procentowych, choć nie wiadomo, w jakiej skali – jak przygotować na to portfel obligacji?
O kończącym się 2024 r. część spółek z warszawskiego parkietu najchętniej wolałaby zapomnieć. Ich wyniki nie zachwyciły inwestorów.
O zatrzymaniu projektu Olefiny III i o tym, dlaczego było to najlepsze rozwiązanie z najgorszych. O tym, jaki los powinien czekać Daniela Obajtka i które jego decyzje cofnąłby w pierwszej kolejności. O tym, co może być w nowej strategii na najbliższych dziesięć lat i czy wykrył już wszystkie nieprawidłowości w spółce z czasów poprzedniego zarządu – mówi Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.
Po listopadowym pokazie siły amerykańskiej giełdy pierwsza połowa grudnia przyniosła z jednej strony nieco otrzeźwienia na Wall Street, a z drugiej odreagowanie powyborczej słabości na innych rynkach.
Przedsiębiorstwa w Polsce doświadczyły wzrostu kosztów działalności i musiały sobie z nimi radzić, często odkładając inwestycje w ICT. Czy ograniczając wydatki na ten cel firmy postępowały racjonalnie?
W Polsce względnie spokojnie prawdopodobnie będzie jeszcze przez rok. Dopiero 2026 r. może zaowocować dużym wzrostem wymogów związanych z biokomponentami dodawanymi do paliw. To z kolei może oznaczać wzrost cen oleju napędowego i benzyn.
Wygaszenie starszych elektrowni nie oznacza zwolnień ani opuszczenia naszych lokalizacji. W tych miejscach będziemy budować nowe źródła wytwórcze lub je komercjalizować w inny sposób – mówi Grzegorz Lot, prezes Tauronu.
W listopadzie napływy do funduszy obligacji wyraźnie się zmniejszyły. Co ciekawe, był to najlepszy w tym roku miesiąc funduszy akcji.
Wybór Donalda Trumpa na nowego prezydenta USA wyraźnie schłodził rynek złota. W październikowym szczycie za uncję płacono nawet 2790 dolarów, natomiast w połowie listopada cena spadała nawet do 2537 dolarów. We wtorek za uncję płacono 2690 dolarów, czyli o 30 proc. więcej niż na zamknięciu 2023 r. Czy w przyszłym roku inwestorzy dalej będą sobie wyrywać złoto z rąk, czy też stanie się ono gorącym ziemniakiem?
Mimo niskich wycen spółek perspektywy krajowego rynku akcji stoją pod znakiem zapytania, tymczasem fundusze dłużne powinny solidnie zarabiać w przyszłym roku – twierdzą eksperci Quercusa TFI.
W samym tylko listopadzie spora część polskich funduszy dłużnych podwoiła tegoroczne stopy zwrotu. Jako tako wypadły fundusze polskich akcji, ale uwagę inwestorów ściągnął rynek amerykański. Z tronu spadły instytucje lokujące w metale szlachetne.
Zakładam, że złoty nie osłabi się w stosunku do dolara znacząco powyżej 4,20. Trzeba zauważyć, że osłabienie waluty wynika w dużej mierze ze spadku notowań pary EUR/USD. Rynki finansowe przyjęły strategię „Trump trade”, która na obecnych poziomach wydaje się być już mocno zdyskontowana – uważa Jakub Głowacki, zarządzający Acer FIZ.
Dla rynku obligacji im więcej problemów w gospodarce czy geopolitycznych strachów, tym lepiej, o ile jednak inwestorzy zagraniczni całkiem nie odwrócą się od Polski.
Są małe szanse na to, żeby struktura napływów do funduszy inwestycyjnych w najbliższych miesiącach i kwartałach uległa zmianie. Zmienność funduszy dłużnych jest wystarczająco duża.
W głównej grupie funduszy polskich akcji październikowy wynik napływów był dodatni, choć głównie dzięki dwóm funduszom – jeden to portfel Quercusa, drugi zaś to fundusz indeksowy TFI PZU. Na co liczą zarządzający tych instytucji?
Na rynkach listopad przyniósł bardzo dużo zawirowań. Zwycięstwo Donalda Trumpa spowodowało mocny ruch na rynkach finansowych, objawiając tzw. “Trump Trade 2.0”.
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota i jego udział w rezerwach wynosi ponad 17,7 proc. - podał bank centralny.
Główną bohaterką gry będzie Ciri, przybrana córka Geralta z Rivii - wynika ze zwiastuna nowej części wiedźmińskiej sagi. Został wyświetlony już kilka milionów razy. Na wieści ze studia reaguje też kurs akcji.
Inflacja w Polsce w listopadzie wyniosła 4,7 proc. rok do roku – podał w piątek GUS. To oznacza rewizję w górę szybkiego szacunku sprzed dwóch tygodni (4,6 proc.). Ceny towarów wzrosły o 3,8 proc. rok do roku, a usług – o 7,2 proc.
Na rynku obligacji deweloperów duży ruch, a w samej mieszkaniówce czasy ciekawe. O perspektywach powie Waldemar Wasiluk, wiceprezes spółki Victoria Dom, której niedawno zatwierdzono prospekt o wartości aż 400 mln zł.
Indeks krajowych dużych spółek w piątkowe przedpołudnie traci 0,3 proc. przy około 5,5-proc. przecenie CD Projektu.
Europejski Bank Centralny obniża stopy o 25 punktów bazowych, podczas gdy niektóre źródła wskazywały, że członkowie preferowali większą obniżkę o 50 punktów.
To o 17 proc. więcej niż w roku poprzednim, ponieważ korekty kalendarzowe dotyczące wypłat świadczeń zwiększyły wydatki o około 80 miliardów dolarów w porównaniu z tym samym miesiącem 2023 r.
Czwartek na większości giełd europejskich i amerykańskich zakończył się na czerwono. Dla Warszawy też. Piątek na rynku azjatyckim również nie zachwyca.
Polskie Elektrownie Jądrowej z jednej strony realizują umowę na zaprojektowanie elektrowni jądrowej z Westinghouse, a z drugiej wspierają administrację w rozmowach dotyczących zgody Komisji Europejskiej na pomoc publiczną dla projektu. Wchodzą one w decydującą fazę.
Właśnie mija rok od zaprzysiężenia koalicyjnego rządu. Co udało się zrobić na polu legislacji w tym czasie? Jest kilka otwartych frontów w stosownych resortach, jednak żaden projekt ustawy nie dotarł na poziom obrad Rady Ministrów – nie mówiąc o parlamencie.
Rok 2024 przyniósł rekordowe napływy kapitału do funduszy dłużnych i nadal solidne stopy zwrotu. Rok 2025 może stać pod znakiem obniżek stóp procentowych, choć nie wiadomo, w jakiej skali – jak przygotować na to portfel obligacji?
Choć przed decyzją SNB oczekiwano cięcia stóp do 0,5 proc., to na ten moment rynek wycenia poziom 0 proc. na wrzesień przyszłego roku.
Europejski Bank Centralny nie ogłosił jeszcze zwycięstwa nad inflacją, ale będzie kontynuował obniżki, by wspomóc gospodarkę.
O kończącym się 2024 r. część spółek z warszawskiego parkietu najchętniej wolałaby zapomnieć. Ich wyniki nie zachwyciły inwestorów.
Od kilku tygodni rynek warszawski zaczyna dość konsekwentnie nadrabiać zaległości względem parkietów bazowych.
Prace nad lekiem na białaczkę idą zgodnie z planem i budżetem. W II kwartale 2025 r. będą kolejne informacje.
O zatrzymaniu projektu Olefiny III i o tym, dlaczego było to najlepsze rozwiązanie z najgorszych. O tym, jaki los powinien czekać Daniela Obajtka i które jego decyzje cofnąłby w pierwszej kolejności. O tym, co może być w nowej strategii na najbliższych dziesięć lat i czy wykrył już wszystkie nieprawidłowości w spółce z czasów poprzedniego zarządu – mówi Ireneusz Fąfara, prezes Orlenu.
Po listopadowym pokazie siły amerykańskiej giełdy pierwsza połowa grudnia przyniosła z jednej strony nieco otrzeźwienia na Wall Street, a z drugiej odreagowanie powyborczej słabości na innych rynkach.
W Polsce względnie spokojnie prawdopodobnie będzie jeszcze przez rok. Dopiero 2026 r. może zaowocować dużym wzrostem wymogów związanych z biokomponentami dodawanymi do paliw. To z kolei może oznaczać wzrost cen oleju napędowego i benzyn.
Grupa sieci sklepów z odzieżą, obuwiem i wyposażeniem wnętrz ma plan na skokowy wzrost.
Pierwszy rok cyklu prezydenckiego w Stanach Zjednoczonych wypada na ogół okazale: 30-proc. stopa zwrotu za czasów Baracka Obamy.
Dane o inflacji w listopadzie oraz bilansie płatniczym i obrotach handlu zagranicznego w październiku, ostatnie notowanie akcji Novity z prawem do nadzwyczajnej dywidendy. Oto co wydarzy się dziś w biznesie i gospodarce w Polsce oraz na świecie.
Kluczowe dla zapewnienia mocy do produkcji energii elektrycznej bloki gazowe już pod koniec lat 20, nie wygrały aukcji rynku mocy na 2029 r. i na bazie tego systemu wsparcia nie powstaną. Będą mogły uczestniczyć w kolejnych przyszłorocznych aukcjach. Wygrały inne konkurencyjne cenowo technologie. Znamy póki co wstępne wyniki tejże aukcji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas