Ostatnia lokata oprocentowana na 8 proc. za chwilę przejdzie do historii

W marcu polskie gospodarstwa domowe odłożyły w instytucjach finansowych 6,3 mld zł, a pożyczyły niemal trzy razy mniej – 2,2 mld zł. Już niedługo te proporcje mogą się zmienić. Co to oznacza dla lokat? Gdzie jeszcze można dostać najwięcej?

Publikacja: 02.05.2025 07:13

Ostatnia lokata oprocentowana na 8 proc. za chwilę przejdzie do historii

Foto: Adobe Stock

Polacy oszczędzają. Głównie zasilają konta oszczędnościowe. Depozyty bieżące, w których te konta są klasyfikowane, zwiększyły się w ciągu trzech miesięcy tego roku o niemal 30,2 mld zł. Depozyty terminowe rosną znacznie wolniej – przez trzy miesiące przybyło na nich prawie 9,4 mld zł.

8 proc. na lokacie wciąż możliwe

Konta oszczędnościowe przyciągają zarówno promocyjnymi oprocentowaniami, jak i możliwością skorzystania ze zgromadzonych środków bez utraty oprocentowania. Aktualny promocyjny rekord to 8 proc. od banku BNP Paribas. Oferta dostępna jest do 30 września, ale nie powala na kolana: dotyczy jedynie salda do 10 tys. zł. Aby skorzystać z nieco gorzej oprocentowanych ofert, ale za to ze znacznie wyższymi limitami, trzeba się spieszyć. Sporo kończy się w maju, kiedy to prawdopodobnie Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe. Promocje na pewno powrócą. Ze znacznie niższymi oprocentowaniami.

Lokaty? Trzy miesiące na topie

A z jakich lokat korzystają Polacy? Najchętniej z tych, które jako najlepsze kąski podsuwają im banki: trzymiesięcznych. To też wyrachowanie: oprocentowanie jest tu stałe, więc spadek stóp NBP, a co za tym idzie zmniejszenie bankowych odsetek ich nie dotyczy. Oczywiście, jak wszędzie, królują tu promocje. 8 proc.? Jest, od banku Credit Agricole. A w zasadzie było: kończy się 30 kwietnia. Już sama nazwa – Lokata powitalna – wskazywała, dla kogo jest ona przeznaczona. I nie było o nią łatwo. Należało ją założyć w ciągu 14 dni po otwarciu Konta dla Ciebie, Konta dla Ciebie VIP lub Konta dla Ciebie MOVE! Oferta dostępna była dla kont otwartych od 1 do 30 kwietnia. A 8 proc. dostawało się po spełnieniu warunków. Przez cały okres trwania lokaty trzeba utrzymywać zgody marketingowe, a w każdym pełnym miesiącu kalendarzowym, w którym trwa lokata, logować się przynajmniej raz do CA24 Mobile lub CA24 eBank i wykonywać przynajmniej pięć transakcji bezgotówkowych kartą lub potwierdzonych kodem BLIK.

Najlepsze lokaty miesięczne

Najlepsze lokaty miesięczne

Foto: Parkiet

Tak właśnie wygląda krajobraz lokat promocyjnych: nie dla każdego i za coś. Bo, jak podkreśla Bartosz Turek, analityk HREIT, najlepsze depozyty są limitowane. – Klasycznymi „gwiazdkami” są limit kwoty, które możemy powierzyć bankowi na promocyjny procent. Do tego dochodzi przeważnie krótki okres korzystania z wyższego oprocentowania oraz kierowanie najlepszych ofert do nowych klientów lub co najmniej osób, które przynoszą do banku nowe środki – tłumaczy.

Najlepsze lokaty trzymiesięczne

Najlepsze lokaty trzymiesięczne

Foto: Parkiet

I na tym nie koniec. Nierzadko warunkiem koniecznym jest też aktywne korzystanie z dodatkowych produktów (karta, konto, aplikacja mobilna). Do tego bardzo często należy nie tylko regularnie zasilać konto lub utrzymywać minimalne saldo na rachunku, ale też aktywnie korzystać z usług płatniczych (karty lub BLIK-a). Coraz więcej banków wymaga ponadto od osób zakładających depozyty udzielania tzw. zgód marketingowych. – To znaczy, że promocyjne oprocentowanie będzie naliczane, ale dopiero wtedy, kiedy pozwolimy pracownikom banku kontaktować się z nami w sprawach sprzedaży innych produktów lub usług – podkreśla Bartosz Turek.

Najlepsze lokaty sześciomiesięczne

Najlepsze lokaty sześciomiesięczne

Foto: Parkiet

Czytaj więcej

Dane biją w RPP. W maju stopy w dół?

O ile spadną stopy i co oznacza to dla lokat

A tymczasem zbliża się długo wyczekiwana – w różnych nastrojach – chwila, kiedy Rada Polityki Pieniężnej zacznie obniżać stopy procentowe. I będzie to dopiero początek. Cieszy to kredytobiorców. Rankomat.pl zwraca uwagę, że instytucje finansowe spodziewają się, iż WIBOR 3M za dziewięć miesięcy może wynieść już tylko 3,64 proc. Byłby to spadek aż o 2,21 pkt proc. w porównaniu z początkiem kwietnia. Gdyby taka prognoza się sprawdziła, rata kredytu z oprocentowaniem zmiennym – na 500 tys. zł na 30 lat – spadłaby z 3669 zł do 2931 zł, czyli o 738 zł. Pierwsze spadki rat pojawią się już w maju, ponieważ stawki WIBOR zaczęły znacząco spadać. Dla przykładu, WIBOR 6M jeszcze na początku kwietnia wynosił 5,75 proc., a obecnie już tylko 5,17 proc. W przypadku kredytu na kwotę 500 tys. zł na 30 lat, z oprocentowaniem zmiennym opartym na marży 2,15 proc. i WIBOR 6M, rata spadnie o 234 zł – wylicza Rankomat.pl.

Najlepsze lokaty długoterminowe

Najlepsze lokaty długoterminowe

Foto: Parkiet

Zanim jednak spadną ceny kredytów, banki – jak zwykle – natychmiast po decyzji RPP zaczną obniżać oprocentowanie depozytów. To da im okres zwiększonych zarobków dzięki wyższej różnicy pomiędzy odsetkami wypłacanymi a otrzymanymi. Długo to nie potrwa, na dodatek Polacy niespecjalnie kwapią się do pożyczania pieniędzy. Jak podał NBP, w marcu wartość depozytów i innych zobowiązań w sektorze gospodarstw domowych wzrosła o 6,3 mld zł, tj. 0,5 proc., do 1355,4 mld zł, natomiast zadłużenie sektora gospodarstw domowych zwiększyło się o 2,2 mld zł, tj. 0,3 proc., do 800,6 mld zł. Z kolei z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że wskaźnik kredyty/depozyty w bankach na koniec lutego br. spadł do poziomu 59,6 proc. (-0,2 pkt proc. m./m. i -2,0 pkt proc. r./r.). To oznacza, że bankom pieniądze Polaków nie są bardzo potrzebne, chętnie przyjmują je, jeśli klient skorzysta z innych produktów.

Najlepsze lokaty 12-miesięczne

Najlepsze lokaty 12-miesięczne

Foto: Parkiet

A co zrobi RPP? Wśród analityków dominuje przekonanie, że majowe posiedzenie może zaowocować decyzją o cięciu stóp procentowych – najprawdopodobniej o 0,5 pkt proc. – Taka skala obniżki sugerowałaby, że RPP może zdecydować się na mocny sygnał dla rynku, jednocześnie pozostawiając sobie przestrzeń do obserwacji kolejnych danych inflacyjnych. Alternatywnym scenariuszem, który również zyskuje na popularności, jest rozpoczęcie stopniowego cyklu obniżek – z pierwszym ruchem w maju o 0,25 pkt proc., a kolejnymi w dalszej części roku, zależnie od tempa dezinflacji i sytuacji gospodarczej – stwierdza Dawid Róg, ekspert Lendi.

Dla deponentów oznacza to, że średnie oprocentowanie depozytów – zarówno ogólne, jak i dotyczące poszczególnych okresów – spadnie poniżej 4 proc.

Oszczędzanie
Inflacja traci impet. Teraz los deponentów w rękach członków RPP
Oszczędzanie
Młodzi Polacy mają najmniej zaległych długów i chcą oszczędzać
Oszczędzanie
Wydatki świąteczne mogą być powodem trudności finansowych
Oszczędzanie
Dane biją w RPP. W maju stopy w dół?
Oszczędzanie
Obniżka stóp NBP coraz bliżej, podobnie jak depozytów
Oszczędzanie
Przestępcy wyłudzają dane za pomocą kampanii phishingowych, podszywając się pod banki