PKB Chin wzrósł w drugim kwartale o 5,2 proc. rok do roku – podało Narodowe Biuro Statystyczne (NBS). Chociaż tempo wzrostu przewyższyło szacunki ekonomistów ankietowanych przez agencję Reutera, którzy przewidywali wzrost na poziomie 5,1 proc. to było niższe niż w w pierwszym kwartale. Wyniosło ono wówczas 5,4 proc. Wzrost liczony kwartał do kwartału zwolnił natomiast z 1,2 proc. do 1,1 proc. W drugim kwartale konsumpcja odpowiadała aż za 52 proc. wzrostu gospodarczego.
- Chociaż wzrost prawdopodobnie spowolni w drugiej połowie roku, cel rządu na poziomie 5 proc. może być osiągalny – twierdzi Tianchen Xu, ekonomista w Economist Intelligence Unit. Spodziewa się on, że decydenci powstrzymają się od wprowadzania dodatkowych środków stymulacyjnych na nadchodzącym posiedzeniu Biura Politycznego Partii Komunistycznej pod koniec lipca. - Pekin może wstrzymać się z większymi działaniami stymulacyjnymi do września, aby przeprowadzić finalny impuls do osiągnięcia celu wzrostu, jeśli dynamika osłabnie - dodaje Xu.
Są też jednak bardziej krytyczne oceny najnowszych danych z Chin. - Uważamy, że wzrost gospodarczy jest w rzeczywistości jeszcze słabszy. Wskaźnik Aktywności Chin (CAP), nasz własny alternatywny miernik dla oficjalnego PKB, wskazuje, że wzrost spowolnił do 3,9 proc. rok do roku w kwietniu i 3,7 proc. w maju, gdy wojna handlowa zaczęła zbierać swoje żniwo. Wydaje się, że wzrost bardziej spowolnił w czerwcu, biorąc pod uwagę utratę dynamiki w danych aktywności z ostatniego miesiąca. W związku z tym CAP prawdopodobnie wskaże wzrost na poziomie około 3,5 proc. rok do roku w drugim kwartale, znacznie poniżej oficjalnych danych – uważa Zichun Huang, ekonomistka z firmy badawczej Capital Economics.
Czytaj więcej
Komisja Europejska powróciła do negocjacji umowy o wolnym handlu z Australią. Trwają konsultacje z eksporterami.
We wtorek opublikowano również szereg danych gospodarczych z Chin za czerwiec. Wynika z nich m.in., że wzrost sprzedaży detalicznej spowolnił w zeszłym miesiącu do 4,8 proc. rok do roku, z 6,4 proc. w maju. Średnio prognozowano zwyżkę o 5,4 proc. Sprzedaż w sektorze gastronomicznym, obejmująca żywność i napoje, wzrosła zaledwie o 0,9 proc., co jest najgorszym wynikiem od grudnia 2022 roku, kiedy kraj zmagał się z ustępującą pandemią. Produkcja przemysłowa wzrosła o 6,8 proc., podczas gdy prognozowano jej zwyżkę o 5,7 proc. Stopa bezrobocia w miastach utrzymała się na poziomie 5 proc. w czerwcu, po osiągnięciu najwyższego poziomu od dwóch lat, czyli 5,4 proc. w lutym. Inwestycje w środki trwałe zwiększyły się o 2,8 proc. w pierwszej połowie tego roku, a spodziewano się wzrostu o 3,6 proc. Spadek inwestycji w nieruchomości pogłębił się, osiągając 11,2 proc. w pierwszej połowie roku, w porównaniu do spadku o 10,7 proc. w pierwszych pięciu miesiącach, podczas gdy inwestycje w infrastrukturę i przemysł również spowolniły. - Rynek nieruchomości wciąż znajduje się w fazie osiągania dna” – powiedział Laiyun Sheng, zastępca komisarza NBS, , wzywając do „silniejszego wsparcia” w celu stabilizacji sektora.