Nastroje inwestorów napędzane są największym wzrostem optymizmu w zakresie zysków od pięciu lat i rekordowym wzrostem apetytu na ryzyko.
Stan gotówki spadł w lipcu do 3,9 proc., co stanowi najniższy poziom, który wywołał wewnętrzny „sygnał sprzedaży” od strategów banku inwestycyjnego.
BofA zauważył, że nastroje się „rozkręcają”, ale dodał, że przeważona pozycja zarządzających funduszami w akcjach nie osiągnęła jeszcze ekstremalnych poziomów, a zmienność na rynku obligacji pozostała niska.
Amerykański bank zasugerował, że inwestorzy będą raczej trzymać się „letniego okresu zabezpieczania i rotacji” między sektorami, niż zawierać duże krótkie pozycje lub dokonywać znaczących wycofywań, ponieważ „chciwość jest znacznie trudniejsza do odwrócenia niż strach”.
Wskaźniki zmienności dla akcji, obligacji i walut pozostały stonowane
W notatce opublikowanej we wtorek BofA stwierdził, że badanie wykazało, iż nastroje stają się nieco optymistyczne, ale nadmierna pozycja zarządzających funduszami w akcjach nie osiągnęła jeszcze ekstremalnego poziomu, a zmienność na rynku obligacji pozostaje niska.