Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W końcu maja gospodarstwa domowe dysponowały na rachunkach bankowych środkami w wysokości 1 128,86 mld zł. Były one o 2,64 mld zł i 0,23 proc. niższe niż miesiąc wcześniej i o 108,57 mld zł, tj. 10,6 proc., większe niż przed rokiem (w kwietniu roczna dynamika tych depozytów wynosiła 10,1 proc.). – W ostatnich latach maj zazwyczaj przynosił – sięgające kilka miliardów złotych – spadki depozytów ludności. Mniej korzystna jest bowiem sytuacja w zakresie płac (w przeciwieństwie do marca i kwietnia nie podbijają ich tak silnie premie i nagrody), a równocześnie pojawiają się większe wydatki związane choćby z rekreacją i wypoczynkiem (majowym, ale już też wakacyjnym). Spadek poziomu środków był tym razem umiarkowany (płytszy choćby od tego sprzed roku), w dodatku miał miejsce po kwietniowym nadspodziewanym wzroście. Roczna dynamika depozytów w maju wzrosła szósty raz z rzędu. Jest też bardziej adekwatna do dynamiki płac czy poziomu inflacji niż kilka miesięcy temu – komentuje Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Z naszych badań wynika, że niezależnie od narodowości, im więcej wiedzy finansowej, tym większe skłonności do gromadzenia oszczędności – powiedziała prof. Elżbieta Kubińska z Katedry Zarządzania Ryzykiem i Ubezpieczeń Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie, przedstawiając podczas konferencji „Edukacja 4.0”, zorganizowanej wspólnie przez Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie i Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wyniki badań z Polski, USA i Indii na temat znaczenia wiedzy finansowej.
Sytuacja gospodarcza jest wciąż niepewna, ceny w sklepach nadal rosną, nie wiadomo, czy, kiedy i o ile Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe. Do tego lokaty terminowe coraz bardziej tracą na opłacalności. W tej sytuacji pęcznieją konta oszczędnościowe.
W kwietniu 2025 roku analitycy CSIRT KNF zgłosili do blokady 246 fałszywych profili (167 w marcu), które publikowały reklamy fałszywych inwestycji. Po kliknięciu w reklamę ofiara trafiała na stronę, na której wymagane było dokonanie rzekomej rejestracji.
Przez kilka miesięcy ubiegłego roku depozyty oferowały dodatnie realne oprocentowanie. Później sytuacja się pogorszyła, ale wszystko wskazuje, że już niedługo lokaty zaczną przynosić realny zysk. Pozwoli na to spadająca inflacja.
Obecnie w Krajowym Rejestrze Długów Biurze Informacji Gospodarczej widnieje 371 konsumentów z niespłaconymi zobowiązaniami przekraczającymi milion złotych. Liczba dłużników milionerów nieznacznie spadła na przestrzeni ostatnich dwóch lat. W listopadzie 2022 roku było ich 373.
Banki znalazły się w ciekawej sytuacji: RPP obniżyła stopy, co na ogół implikuje spadek oprocentowania depozytów. Ale jednocześnie ruszyła akcja kredytowa, a konsumenci stawiają na depozyty bieżące i zakupy.