Trudno o kredyt bez prowizji

Osoby oczekujące, że przed Świętami jakiś bank udzieli im niewielkiej pożyczki bez prowizji, mogą być zaskoczone.

Publikacja: 13.12.2017 16:30

Trudno o kredyt bez prowizji

Foto: Adobestock

Kredyt na kwotę 3 tys. zł ze spłatą rozłożoną na 12 miesięcy, bez wynagrodzenia dla banku za przyznanie środków, dostępny jest tylko w czterech bankach.

Eurobank, w ramach Pożyczki od ręki gwarantuje od 500 zł do 4 tys. zł. W ramach promocji, która trwa do końca grudnia, możliwe jest uzyskanie kredytu na podstawie oświadczenia o dochodach (w zależności od wyniku oceny zdolności kredytowej klienta). Okres spłaty trwa od 3 do 36 miesięcy. Klient nie ma obowiązku zakupu ubezpieczenia.

Bez prowizji zaciągnąć można Mini Ratkę w PKO BP. Kwota pożyczki ograniczona jest do 10 tys. zł (minimalne zobowiązanie – 1 tys. zł). Okres spłaty wynosi od 1 do 15 miesięcy. Bank również nie wymaga zakupu ubezpieczenia.

Kredyt od 1 tys. do 4 tys. zł, bez opłaty za przyznanie pożyczki, można uzyskać w Banku Zachodnim WBK. Wystarczy wykupić ubezpieczenie Spokojny Kredyt. Pożyczka udzielana jest na okres od 3 do 18 miesięcy. Promocja trwa od 25 listopada 2017 r. do 16 lutego 2018 r.

Reklama
Reklama

W Alior Banku wyklinać sobie można Pożyczkę Internetową z Prowizją 0 proc. Minimalny okres kredytowania wynosi 6 miesięcy. Maksymalnie raty spłacać można przez 5 lat. Graniczna kwota zobowiązania może wynieść 200 tys. zł. Pożyczka przyznawana jest z ubezpieczeniem.

Pozostałe banki, które udzielą pożyczki na kwotę 3 tys. zł (spłata w rok) mogą żądać prowizji w wysokości od 2,99 proc. do 12,99 proc. wartości kredytu.

Oszczędzanie
Nowe technologie coraz bardziej opanowują banki
Oszczędzanie
Wiedza większości Polaków o finansach jest w najlepszym razie przeciętna
Oszczędzanie
Deponenci mogą już liczyć tylko na szybki spadek inflacji
Oszczędzanie
Przestępcy publikują fałszywe oferty inwestycyjne, tradycyjnie uderzają w klientów banków
Oszczędzanie
Blika lubią starzy i młodzi, a liczba użytkowników stale rośnie
Oszczędzanie
Lipiec pokazał, że Polacy mogą i oszczędzać, i kupować
Reklama
Reklama