Rządząca partia LDP ogłosiła, że rząd japoński powinien wydać 154 mld dolarów na pobudzenie gospodarki, co stanowiłoby 3,1% japońskiego PKB. Pomimo utrzymywania się nieco lepszych nastrojów na giełdach zagranicznych od marca tego roku, perspektywy dla światowej gospodarki pozostają nienajlepsze. Z opublikowanego w dniu wczorajszym protokołu FED dowiadujemy się, iż w dalszym ciągu obserwowane jest pogarszanie się kondycji amerykańskiej gospodarki (wzrastające bezrobocie, spowalniająca produkcja przemysłowa), a także spowalnianie aktywności gospodarczej zagranicą.
Waluta amerykańska pozostawał w dniu wczorajszym nieco słabsza, w szczególności w stosunku do euro jak i złotego. Poprawa nastrojów na światowych rynkach sprzyja naszej walucie, jednak jak na razie trudno mówić o jakiejś trwalszej tendencji do dalszego umocnienia złotego, jeśli w dalszym ciągu znajdujemy się powyżej istotnych wsparć zarówno na EURPLN, jak i USDPLN.
W dniu dzisiejszym w centrum zainteresowania inwestorów pozostają publikacje makroekonomiczne z Wielkiej Brytanii i USA. Z pierwszego kraju poznamy dane na temat inflacji PPI i bilansu handlowego oraz decyzję Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Analitycy oczekują, że koszt pieniądza zostanie utrzymany na dotychczasowym poziomie 0,5%. Z kolei USA zostanie opublikowany bilans handlu zagranicznego, jak i bezrobocie tygodniowe. Z Kanady poznamy również dane z rynku pracy, a z Niemiec produkcję przemysłową.
Spodziewamy się utrzymania nieco lepszych nastrojów na rynkach akcji, co może powodować lekka presją na dalsze osłabianie się waluty amerykańskiej. Być może jednak na walutach sytuacja będzie bardziej stabilna. Święta Wielkanocne tuż tuż, tak więc kursy mogą pozostawać w zakresach.
[b]EURPLN[/b]