Kurs złotego względem euro konsolidował się w środę

Polska waluta konsolidowała się w środę, dla pary EUR/PLN w przedziale 4,2800-4,3100, tym samym przerywając wtorkowe spadki, uważają analitycy.

Publikacja: 15.07.2009 19:24

"Wczorajszy silny ruch spadkowy w notowaniach EUR/PLN został dziś przerwany konsolidacją kursu, który przez większość sesji poruszał się w przedziale 4,2800-4,3100. Dopiero pod koniec sesji europejskiej podjęta została próba wybicia dołem z tego kanału wahań" - poinformowali analitycy Domu Maklerskiego TMS Brokers Joanna Pluta i Jarosław Pękala.

Analitycy zwrócili uwagę, że notowania USD/PLN z kolei kontynuowały wczorajszą zniżkę, wspierane przez wzrost euro/dolara. Ich zdaniem ostatnie umocnienie złotego spowodowane było poprawą sentymentu inwestorów względem gospodarek rynków wschodzących.

"Na rodzimą walutę miała również wpływ dzisiejsza wypowiedź ministra Rostowskiego, który stwierdził że złoty ustabilizuje swój kurs w drugiej połowie roku. Co więcej, Polska ma dużą szansę wstąpić po systemu ERM-2 jeszcze w 2009 roku" - dodali Pluta i Pękala.

Natomiast w czasie dzisiejszej sesji kurs EUR/USD poruszał się w przedziale 1,3960 - 1,4090, przekraczając ważny poziom zeszłotygodniowego maksimum - 1,4070.

W środę około godz. 17:30 za jedno euro płacono 4,2772 zł, a za dolara 3,0308 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,4112.

W środę o godz. 09:30 za jedno euro płacono 4,3005 zł a za dolara 3,0606 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4048.

We wtorek ok. godz. 17:40 za jedno euro płacono 4,3174 zł, a za dolara 3,0917 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,3964.

Okiem eksperta
Indeks WIG20 w ważnym rejonie cenowym
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Okiem eksperta
Kolejny zaskakujący rok
Okiem eksperta
Co planują Chińczycy?
Okiem eksperta
Będzie ciąg dalszy zwyżek na GPW? AT sugeruje, że tak
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Okiem eksperta
Zmiana jakości jest za mała
Okiem eksperta
Czyżby św. Mikołaj w tym roku jednak przyszedł?