"Kurs złotego będzie dziś oscylował w okolicach poziomu 4,30 za euro, ponieważ część inwestorów zdecyduje się na realizację zysków po trwającym od poniedziałku trendzie wzrostowym. To nie pozwoli na dalszą aprecjację naszej waluty dziś, ale w dłuższej perspektywie złoty będzie kierował się w okolice poziomu 4,22-4,25 za euro" - powiedział ekonomista Banku Handlowego, Michał Karewicz.
Analityk zwrócił uwagę na bardzo pozytywny globalny sentyment, które korzystnie działa na złotego. W jego ocenie ten trend może potrwać przez dłuższy czas, o ile nie nastąpią niespodziewane wydarzenia. Na przykład złe wieści z amerykańskich giełd.
"Dziś ważne będę publikacje z amerykańskiego rynku pracy, ale prognozy są pozytywne i raczej nie należy oczekiwać z tamtej strony złych informacji. Większym znakiem zapytania są wyniki, które publikują dziś kolejne wielkie spółki za oceanem. Jeśli nie będzie z ich strony negatywnego zaskoczenia przed złotym otwiera się dobra perspektywa do znacznego umocnienia" - podsumował Karewicz.
We czwartek ok. godz. 09:00 za jedno euro płacono 4,2958 zł, a za dolara 3,0558 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,4060.
W środę około godz. 17:30 za jedno euro płacono 4,2772 zł, a za dolara 3,0308 zł. Kurs euro/dolara wynosił 1,4112.